piątek, 12 lipca 2019

Festiwal Teatrów Ulicznych: Ulica 32: Ale cyrk!

Przedstawiam kilka teatrów z Ulicy 32, nazwanej: Ale Cyrk. Oglądałam tylko osiem spektakli, a emocji było dużo. Można było dobrze się uśmiać, ale też pozwolić sobie na chwile refleksji.

To jest chyba najbardziej cyrkowe przedstawienie. Jest tu klaun. Są popisy na przykład na rowerze.
Popisy na rowerze.
 Dziewczęta rozdawały kwiaty publiczności.
 Niesamowite cyrkowe pokazy.
 Teatr z Warszawy Pijana Sypialnia jest pełen humoru, wigoru. Można naprawdę dobrze się uśmiać. To jest teatr słowa. Słowo i humor są najważniejsze w tym spektaklu.
Poniżej jest teatr refleksyjny. Nie pada tu żadne słowo. Zderzenie młodości ze starością.
 Poniżej wiszące na dużym wieszaku ubrania. Aktorzy przebierają się  w nie. Nagle pojawiają staruszkowie, którzy zakochują się w sobie. Tymi staruszkami są młodzi aktorzy, którzy poruszają kukłami  - staruszkami.
 Młodzi aktorzy poniżej. Czasem nie można było niczego zobaczyć z powodu dużej ilości publiczności.
Staruszkami kierują młodzi aktorzy bez masek. 

Moja córka przyznała, że jest to najlepsze przedstawienie, jakie widziała.
 To jest, powyżej, staruszka z młodą kobietą.
 Teraz inne przedstawienie.
Trzech mężczyzn w białych marynarkach z łopatami w rękach. Mają mnóstwo worków z pszenicą, które powoli wysypują na scenę. Nie zrozumiałam tego przedstawienia do końca. Jednak efekty były zaskakujące.
     Widać ile publiczności, niektórzy siedzą, inni stoją.                   
 Zapadał już zmrok.

9 komentarzy:

  1. Genialne, gdybym wiedziała, to pojechałabym do Krakowa w ten dzień. To tylko mi uświadomiło, że muszę sprawdzać, co się tam w Krakowie dzieje. Rewelacyjna relacja, czuję, że miło spędziłaś czas. No jak ja lubię te Twoje krakowskie relacje, budzisz moje wspomnienia... piękne wspomnienia. Pozdrawiam najserdeczniej. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękują za piękny komentarz. Cieszę się, wzbudziłam w Tobie miłe wspomnienia.
      Pozdrowienia :)

      Usuń
  2. Super pokazy! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że nie wiedziałam. Oglądałam tatry na ulicach Edynburga i Awinionu.
    To jest coś niesamowitego, rewelacyjnego.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna relacja Haniu.
    Kiedyś podziwiałam we Wrocławiu.
    Moc pozdrowionek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawe te pokazy. Kiedyś uczestniczyłam w czymś podobnym we Wrocławiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kraków jest bardzo aktywny.
      Tu ciągle coś się dzieje :)

      Usuń