wtorek, 9 czerwca 2015

Kielce

Pokazywałam już wcześniej kielecką Aleję Sław oraz rezerwat przyrody Kadzielnia. Dzisiaj zaprezentuję kilka miejsc, o których wcześniej nie wspominałam.
Ulica Sienkiewicza to reprezentacyjna ulica Kielc, wytyczona w latach 20. XIX wieku, łącząca w sobie charakter zabytkowy ze współczesnym centrum handlowym. Ciągnie się od dworca kolejowego przy placu Niepodległości do placu Moniuszki.


Zabytkowy Gmach Towarzystwa Wzajemnego Kredytu, a obecnie Bank Gospodarki Żywnościowej można obejrzeć przy ul. Sienkiewicza 47.
Przy ul. Sienkiewicza 52 na frotowej ścianie budynku znajduje się tablica upamiętniająca postać Gustawa Herlinga-Grudzińskiego (1919-2000), wybitnego polskiego pisarza, więźnia sowieckiego łagru, uczestnika bitwy pod Monte Cassino. Pisarz spędził tu lata młodości, m.in. uczęszczał do Państwowego Gimnazjum im. M. Reja w Kielcach. Urodził się w Kielcach.
Pomnik Jana Karskiego - emisariusza politycznego i kuriera, działającego podczas II wojny światowej, mieści się przy ulicy Sienkiewicza, na przejściu nad rzeką Silnicą. 
Barokowy Pałac Biskupów Krakowskich to była rezydencja biskupów Krakowa. Jest jednym z symboli miasta.
Budowla powstawała w latach 1637–1644. Wzniesiono ją na Wzgórzu Katedralnym z inicjatywy biskupa Jakuba Zadzika. Budowę prowadził Tomasz Poncino, a projekt został wykonany prawdopodobnie przez Giovanniego Trevano. Dekorację malarską wnętrz wykonał warsztat Tomasza Dolabelli. Plafony przedstawiały między innymi sąd nad arianami i rokowania pokojowe w okresie wojen ze Szwecją i Rosją. W 1816 roku Stanisław Staszic stworzył w pałacu Szkołę Akademiczno-Górniczą. Pałac pełnił również rolę sztabu legionowego Józefa Piłsudskiego, biura werbunkowego, drukarni, poczty, biura przepustek i siedziby redakcji lokalnego dziennika.
Barokowy Pałac Biskupów Krakowskich to była rezydencja biskupów Krakowa. Jest jednym z symboli miasta.
Budowla powstawała w latach 1637–1644. Wzniesiono ją na Wzgórzu Katedralnym z inicjatywy biskupa Jakuba Zadzika. Budowę prowadził Tomasz Poncino, a projekt został wykonany prawdopodobnie przez Giovanniego Trevano. Dekorację malarską wnętrz wykonał warsztat Tomasza Dolabelli. Plafony przedstawiały między innymi sąd nad arianami i rokowania pokojowe w okresie wojen ze Szwecją i Rosją. W 1816 roku Stanisław Staszic stworzył w pałacu Szkołę Akademiczno-Górniczą. Pałac pełnił również rolę sztabu legionowego Józefa Piłsudskiego, biura werbunkowego, drukarni, poczty, biura przepustek i siedziby redakcji lokalnego dziennika.
Park miejski im. Stanisława Staszica o powierzchni 7 ha położony jest na południowym stoku Wzgórza Zamkowego. W parku znajduje się staw zwany "Podzameckim". Kiedyś można było pływać po nim łódką, dziś zwiedzający mogą podziwiać fontannę lub dokarmiać łabędzie i dzikie kaczki.
W parku można obejrzeć współczesne rzeźby, przedstawiające twarze i postaci ludzi. Są one nieco odrealnione. Interesujące.
Niedaleko parku znajduje się Aleja Sław, o której pisałam w osobnym poście.
Na Rynku w Kielcach otwarto "Salon Miejski". Zespół ławek, donic z kwiatami i innych mebli miał wprowadzić do centrum nową jakość.
Można tu wypoczywać na wygodnych ławkach, obok których pojawiły się szerokie i długie na 1 metr donice z zielenią. Do nich dołączono kolejne elementy, takie jak leżak, ławki, hamak, podwieszany dywan, stojak rowerowy, konstrukcja do pnącza, a nawet wieszak na damską torebkę.
Na takim drewnianym hamaku odpoczywałam. Przyjemnie tak sobie poleżeć w centrum miasta. (Właściwie położyłam się tylko na chwilę, żeby poczuć, jak to jest)
Fontanna na Rynku.

11 komentarzy:

  1. Kielce ciągle przede mną:) Mam nadzieję w wakacje przespacerować się Twoim szlakiem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż mi się wierzyć nie chce, że Cię w czymś prześcignęłam :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Haniu, miło było podążać za Tobą po nieznanych mi Kielcach...
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyblizyłas mi to miasto, bo ja kompletnie Kielc nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kielce są ładne, ale najbardziej warte uwagi są okolice Kielc.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Trochę znam Kielce z dawniejszych czasów. Muszę przyznać, że sporo się zmieniło. Miło było obejrzeć te urocze zdjęcia. Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo przyjemny spacer z przewodnikiem po zupelnie nieznanym mi miescie :)

    OdpowiedzUsuń