Kosi kosi kosiany
Błyszczące kasztany.
Prezent od jesieni
schowam do kieszeni.
***
Kosi kosi kosiany
Ogromne łopiany
- w zielonych płaszczykach
nad brzegiem strumyka.
***
Kosi kosi kosiany
Klekoczą bociany.
Żabki uciekają,
ze strachu kumkając.
Ten liść łopianu pochodzi z Ojcowskiego Parku Narodowego, dlatego dodałam jego zdjęcie.
Wierszyki z serii "Kosi kosi kosiany" piszę z myślą o małych dzieciach, aby można było rozwijać ich wymowę, poznawanie nowych słów, a także poczucie rytmu.
W tym blogu można znaleźć dużo więcej wierszyków Kosi Kosi.
Zapraszam do ich przeczytania 💜💜💜
Mnie jest znany ten wierszyk...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa znałam z dzieciństwa trochę inną formę tego wierszyka: Kosi kosi łapci
UsuńJa go nie znam , kiedy przeczytam mojemu synowi ten wiersz :)
OdpowiedzUsuńCieszę się. Pozdrawiam.
UsuńRzeczywiście znam ten rytm pod innymi słowami. Ale i te są ciekawe. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTe słowa są przeze mnie wymyślone :)
UsuńJestes swietna! nie wiedzialam, ze piszesz takie wierszyki dla dzieci! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń