Podczas naszego pobytu w Maladze kąpaliśmy się w wolnych chwilach w morzu na największej miejskiej plaży o nazwie Malagueta. Morze przez dwa dni było wzburzone, spienione, trudno było się kąpać. Fale wyrzuciły mnie na brzeg morza, pomógł syn. Innego dnia morze było bardzo spokojne, idealne do pływania. Plaża jest całkowicie piaszczysta, ale piasek nie jest tak jasny jak nad naszym Bałtykiem. Woda w morzu bardzo słona.
Najpiękniejsze widoki na plażę mogliśmy podziwiać z jedenastego piętra naszego pokoju.
Ech, te palmy :) No i oczywiście ech, to morze <3
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobały m się palmy :)
UsuńŚwietnie wygląda ta plaża. Aż mi sie ciepło zrobiło :)
OdpowiedzUsuńW listopadzie zdjęcia ciepłej plaży mogą przywoływać
Usuńwspomnienia o gorącym lecie.
Serdecznie pozdrawiam :)
Dobrze znam te plaże w Maladze. Spacerowałam po niej w lutym ub roku i patrzyłam jak moje dzieci I wnuki pluskają się w morzu.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Stokrotka
Więc na pewno wiesz, że to przyjemne miejsce.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Widać po piasku, że bardzo uczęszczana plaża, a bardzo słona woda morska była tez na Zakintos:-) gdy morze wzburzone, to nie lubię pływać...
OdpowiedzUsuńjotka
Gdy morze wzburzone, nie pływam, tylko przeskakuję fale. To fajna zabawa.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Ależ piękne widoki i klimaty, trochę zazdroszczę Haniu :)
OdpowiedzUsuńPolskie morze jest piękne, na pewno tam bywasz.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Bajeczne widoki. Trochę przypominają te, które widziałam w Panamie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci pobytu w Panamie, a widoki w Maladze były rzeczywiście
Usuńzniewalające.
Serdecznie pozdrawiam :)
Woda to bardzo zdradliwy żywioł. Bałabym się wchodzić do wody przy takich falach. Dobrze, że syn Ci pomógł i nic się nie stało.
OdpowiedzUsuńWidoki z Waszego jedenastego piętra faktycznie obłędne :) Mieliście świetną lokalizacje, to trzeba przyznać!
Plaża faktycznie spora i wygląda pięknie. A co do słoności wody. Przekonałam się w Grecji jak słona potrafi ona być :D
Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję za tak wyczerpujący komentarz.
UsuńTa słoność wody była nieprzyjemna.
Serdecznie pozdrawiam :)
Pięknie, wakacyjnie.
OdpowiedzUsuńByliśmy tam na początku października, a więc nie w środku wakacji :)
UsuńAle klimat i widoki urlopowe. ;)
UsuńWakacyjne widoki. Aż chciałoby się tam być :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ja też chciałabym tam powrócić.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Great blog
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńOK :)
UsuńRzeczywiście z 11 piętra plaża wygląda zjawiskowo. Ale z dołu także, ale ja jestem uzależniona od morza i wybrzeża, więc może nie jestem obiektywna. Ale zdjęcia bardzo mi się podobają,!
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu 🥰
Cieszę się, że zdjęcia Ci się podobają.
UsuńNawzajem, udanego weekendu :
Witaj jesienną szarugą Haniu
OdpowiedzUsuńDziękuję za te wakacyjne, słoneczne, ocieplające wspomnienia
Pozdrawiam szumem deszczu
Cieszę się, że przywołałam w Tobie wakacje.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Witaj Haniu, dziękuję za odrobinę słońca bijącego z tego posta. U nas taka zimnica, że nieraz nie chce się z wyra wychodzić, a co dopiero z domu. Ostatnio nieźle mi dowiało na przystanku. Dobrze, że tramwaj w miarę szybko przyjechał. Przesyłam ciepłe uściski.
OdpowiedzUsuńUbieram się ciepło, więc tak bardzo nie marznę. Dziękuję za ciepłe uściski
Usuńi serdecznie pozdrawiam :)