Deszcz układa się na szybie w fantazyjne wzory.
Migawki z podróży pociągiem do Poznania.
Zdjęcie poznańskiego rynku.
Wracamy do Krakowa. Pani Misiowa przed sklepem przy ulicy Siennej w Krakowie. Lubię ten sklep; zawsze przed nim stoi jakiś duży miś ubrany odpowiednio do pory roku.
Można tu kupić wyłącznie misie.
Stefan Żeromski, będąc w Krakowie, jako dorosły człowiek pierwszy raz zobaczył polskie godło nad wejściem do Hotelu Polskiego. Przyjechał z zaboru rosyjskiego. Trzeba więc przyznać, że zabór austriacki był pod względem polskości dużo bardziej tolerancyjny.
Poniżej zdjęcia z wystawy, wystawianej dość dawno temu w japońskim muzeum Manggha. Dotyczyła ona zabawek i zabaw dziecięcych; było tych zabaw dość dużo. Pokazuję tylko niektóre.
I na końcu sklepienie gwiaździste z kościoła św. Janów w Toruniu.
Do zobaczenia w Krakowie!
Podobały mi się zdjęcia z wystawy w japońskim muzeum Manggha. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSą tak bardzo egzotyczne.
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Nie byłam w Muzeum Manggha. Teraz gdy zobaczyłam Twoje zdjęcia chciałaby je zobaczyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Muzeum nie jest położone w centrum Krakowa, ale jest nad Wisłą.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Fajny miks zdjęć, jest ciekawie, różnorodnie. Widzę, że u Ciebie dużo się dzieje. Chciałam kiedyś zwiedzić to muzeum, ale jakoś tam nie doszłam. hehe Sklepienie gwieździste jest wspaniałe, a zdjęcia deszczu kocham. Pozdrawiam serdecznie. :*****
OdpowiedzUsuńMuzeum jest warte odwiedzenia. Wystawy się zmieniają co jakiś czas.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Ciekawe migawki z wydarzeń i podróży, fajne zdjęcia wzorów na szybie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, Inko. Cieszę się z Twojej obecności na moim blogu.
UsuńPozdrawiam :)
W przyszłą niedzielę jadę do tego muzeum do Krakowa.
OdpowiedzUsuńMożliwe, że teraz jest tam inna wystawa.
UsuńPozdrowienia :)
Magiczne zdjęcia, ogląda się z zaciekawieniem, bo niebanalne. Super przyjemność, choć miejsca znam.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Bardzo mnie to cieszy.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
fotowspominki...
OdpowiedzUsuńFajnie to określiłeś.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Ciekawe miejsca, warte odwiedzin :)
OdpowiedzUsuńTo prawda; miasto jest warte odwiedzin.
UsuńPozdrowienia :)
Wow! Potrafisz mile zaskakiwać. Japońskie muzeum - koniecznie muszę wpisac na listę miejsc, które trzeba zobaczyć.
OdpowiedzUsuńWystawy zmieniają się. Tej może już nie ma.
UsuńPozdrowienia :)
Bardzo ciekawy post.:)
OdpowiedzUsuńSuper fotki.
Nigdy nie byłam w Poznaniu, jakoś tak wyszło.
Pozdrawiam Cię Haniu!
Warto zobaczyć Poznań, chociażby z powodu koziołków.
UsuńPozdrowienia :)
Mile wspomnienia zostaja w pamieci
OdpowiedzUsuńDeszczowe zdjęcia mnie urzekły!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pierwszy raz robiłam takie deszczowe zdjęcia
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pierwszy raz robiłam takie deszczowe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)