Naszą wycieczkę PTTK rozpoczęliśmy we wsi Dubie.
Wieś leży w kotlinie rzek: Szklarki, Racławki i Rudawki. Otoczona jest nieomal ze wszystkich stron zalesionymi wzgórzami o wysokości względnej przekraczającej 100 metrów: od południa Wielka Skała, od północy i wschodu Widoma nazywana też Lubartowską Górą, od zachodu Łysa Góra (419 m). Z Dubia wychodzą dolinki: Dolina Racławki i Dolina Szklarki.
W miejscowości Dubie powitał nas bocian.
Zmierzamy do kopalni dolomitu.
Idziemy Wąwozem Zbrza.
Na terenie miejscowości jest kamieniołom dolomitu w Wąwozie Zbrza. Znajdują się też najstarsze w regionie krakowskim skały osadowe ze środkowego dewonu, które są odsłonięte na powierzchni ziemi.
Wapień dębnicki (potocznie: marmur dębnicki, czarny marmur) – dewoński (żywecki) krystaliczny wapień (skała osadowa) wydobywany w kamieniołomie w Dębniku, w kolorze od szarego do czarnego, wykorzystywany (zwłaszcza w XVII i XVIII wieku) w kamieniarstwie, jako materiał okładzinowy i zdobniczy. Stosowany był głównie w barokowych kościołach, a wykonywano z niego portale, ołtarze, posadzki itd. Nawet drzwi wejściowe do katedry wawelskiej są wykonane z tego wapienia.
Nazwa „marmur” jest zwyczajowa i powstała ze względu na fakt, iż skała ta uzyskuje bardzo dobry poler, co upodabnia ją pod względem wyglądu do marmuru.
Tak więc gdy przewodnicy po Krakowie mówią o czarnym marmurze dębnickim, nie jest marmur; jest to wapień podobny do marmuru.
Teraz prowadzi nas droga przez bukowy las.
Zawilec.
Kilka zdjęć bukowych lasów.
Kwiaty kokoryczy.
Wczesnowiosenne zawilce mają się jeszcze całkiem dobrze.
Poniżej kilka zdjęć drewnianych domów.
Przy drodze nieduża kaplica, nowoczesna pod względem architektonicznym.
Dębnik położony jest na Wyżynie Krakowsko–Częstochowskiej. Pobliskie tereny włączone zostały do obszaru chronionego Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie. Miejscowość usytuowana jest w pobliżu dolinek: Doliny Eliaszówki i Doliny Racławki oraz klasztoru w Czernej. Wokół Dębnika rozciągają się wzgórza tzw. Marmurowe Wzgórza.
I znowu drewniane, być może zabytkowe już chaty. Są malownicze i nastrojowe.
Idziemy Doliną za Żbikiem. Mijamy piękne lasy bukowe. Bardzo lubię szarość ich pni.
Kapliczka, która powstała z kamienia. Na niej napis: Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą co czynią.
Bardzo nastrojowe źródełko Dzwoneczek. Choć to źródło, nie zaleca się picia jego wody.
I kolejna kapliczka: Jezu ufam Tobie.
Jeszcze nie do końca rozkwitły pąki pigwowca.
Kwiaty barwinka.
I na końcu powoli już rozkwitające kwiaty magnolii.
Zmierzamy do Krzeszowic.
this post is amazing :)
OdpowiedzUsuńxoxo Tijana
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Thanks.
UsuńIt was nice trek :) Greetings :)
Skałki, kamienie, kamieniołomy i zalewiska w kamieniołomach! Miód na moje oczy. Dawno temu tamtędy szedłem, ale wtedy jeszcze tej pięknej kapliczki "Ojcze wybacz im..." nie było, a może nie znalazłem?, ale raczej jeszcze nie było.
OdpowiedzUsuńTrasa była interesująca. Najbardziej malownicze są zalewiska
Usuńw kamieniołomach :)
Pozdrowienia :)
Ale cudne te miejsca. A stare chatki uwielbiam.
OdpowiedzUsuńStare drewniane chaty są piękne; ja również je lubię :)
UsuńGood story! I like the beech forest.
OdpowiedzUsuńHappy Sunday!
Beech forest is wonderful in spring and also in autumn and winter.
UsuńHave a nice weekend :)
W ubiegłym roku wędrowałam w tamtym terenie. Wyjątkowo urocze.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
To miło spotykać się online w tych samych miejscach :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Super wyprawa. Piękne fotki. Kamieniołom robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie przypomniałam sobie tę wycieczkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)