Kosi kosi łapci
pojedziem do babci
babcia da nam mleczka
a dziadek ciasteczka
Kiedy moje dzieci były małe, układałam własne rymowanki o treści zupełnie innej. Opublikowałam je kilka lat temu na blogu. Zachęcam do ich przeczytania.
Dzisiaj publikuję niedawno napisane wierszyki.
Kosi kosi kosiany
chłopaczek zaspany
wstawaj bo dziś piękny dzień
niech ucieka nocny sen
***
Kosi kosi kosiany
domek malowany
kto w ten wierszyk zerka
zatańczy oberka
kosi kosi rzeniec
OdpowiedzUsuńz kłosów będzie wieniec
pochwali władyka
da kawał piernika
...
ot tak mi się naukładało bo się piosenek równonocy nasłuchałem i klimaty "słowiańskie" mi w noc świętojańską pod deklem buzują ;-)
Takie kosi kosi dla dorosłych. Pomysłowo i na czasie jednocześnie :)
UsuńNo tak, to i ja pamiętam.. :) Babcia i mama nieraz i nas, i nasze siostry nimi zabawiały.. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ;)
To bardzo popularne niegdyś wierszyki. Nie wiem, czy zabawia się nimi teraz dzieci :)
UsuńJa też pamiętam wierszyk :kosi, kosi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Znane w całej Polsce jako obowiązkowy element edukacji.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ciekawa jestem ile jeszcze wariacji ma ten wierszyk? Twoja propozycja jest bardzo fajna:)
OdpowiedzUsuńTen wierszyk może mieć bardzo dużo wariacji; sporo ich napisałam i opublikowałam kilka lat temu.
UsuńDziękuję za dobre słowo :)
Fajne są kosi kosi łapci:)
OdpowiedzUsuń...ja wymyśliłam zombiastyczną wersję:
Kosi koci łapci,
Dziadzio nie zje babci,
Zgubił sztuczną szczękę,
Wpadła pod wanienkę
:P
Koso kosi dla dorosłych. Ciekawy pomysł, a jednocześnie zabawny :)
Usuń