Naszym celem była Dolina Maggia oraz znajdujący się w jej obrębie wodospad Cascata del Salto. Włoska nazwa doliny brzmi: Vallemaggia. Ten region o niesamowitej urodzie rozciąga się od jeziora Lago Maggiore (Ascona, Locarno) przez Alpy. Szliśmy z miejscowości Maggia. Syn twierdził, że jest dużo ładniejsza, węższa dolina w innej części. Był tam w ubiegłym roku. Jednak tam, jeśli chodzi o kąpanie się w rzece, są same kamienie. Dolina Maggia słynie z piaszczystych plaż. Nie miałam odpowiedniego obuwia do chodzenia po kamieniach, dlatego zdecydowaliśmy się na piaszczystą plażę Doliny Maggia. Kąpaliśmy się w miejscowości Avegno. W tej dolinie jest piękny wodospad Cascata del Salto.
Zachwycała wspaniała przyroda przez cały czas trwania wycieczki:
Te kamienie to "pikuś" w porównaniu z tym, co zobaczyliśmy później. Mnie było ciężko się wspinać. Szliśmy, aby zobaczyć wodospad.
Kaplica z XV wieku przy szczycie wodospadu:
Kran z wodą do picia, można było uzupełnić zapasy:
W wodzie chłodziły się butelki n.p. z mrożoną herbatą:
Jest skarbonka, do której można było wrzucić monetę i wziąć sobie butelkę:
Kościół na trasie naszej wycieczki w miejscowości Maggia:
W tle za drzewem, widać wodospad, jeden z celów naszej wycieczki:
Osły, z daleka wyglądały jak konie:
Piaszczysta plaża. Ze względu na piaszczystą plażę zdecydowaliśmy się na tę dolinę. (Piasek być może sztucznie usypany):
Górska rzeka, zimna woda, ale było przyjemnie. Spędziliśmy tu trzy godziny. Temperatura powietrza wynosiła wtedy 34 stopnie C:
Droga powrotna, zmierzamy do autobusu:
Przepiękne miejsce Haniu. Ale wędrówka po takich kamieniach przy 34 st temperatury to musiało być wyzwaniem. Dobrze że potem można było się odrobinę schłodzić w zimnej wodzie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tą relacje. Serdecznie pozdrawiam 🙂
Wędrówka po takich kamieniach dla mnie była wyzwaniem, ale dla moich dzieci była to łatwa wyprawa.
UsuńSerdecznie Cię pozdrawiam :)
W taki upał tylko kąpiel w górskiej rzece może dać ochłodę i pewnie od wodospadu tez chłodek wyczuwalny.
OdpowiedzUsuńPiękna wyprawa!
Zwłaszcza kąpiel w rzece była wielkim wytchnieniem.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
W takich miejscach zawsze jest maggia 😉
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa gra słów. Rzeczywiście jest magia :)
UsuńZjawiskowe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję :)
UsuńPiękne miejsce. Widoki niosące ukojenie... :)
OdpowiedzUsuńTo była piękna wycieczka, wspaniała natura towarzyszyła nam przez cały czas :)
UsuńO rety ale pięknie Haniu. Bardzo mi się podoba ta miejscowość. Faktycznie maggia. Już dawno nie byłam we Włoszech i odrobinę tęsknię. Śliczne widoczki mieliście. Myślę że dobrze odpoczęłas. Moje wakacje były trochę krótkie. Kiedyś opłacało się jechać na 2 tygodnie nawet w kraju i nikt sobie nie żałował.
OdpowiedzUsuńPewnie wakacje miałaś krótkie, ale intensywne, wiele wydarzeń, wiele piękna, wrażeń i radości.
UsuńSerdecznie Cię pozdrawiam :)
Przepiękne miejsca :D
OdpowiedzUsuńPrzez cały czas towarzyszyła nam zachwycająca natura :)
UsuńFantastyczna wycieczka.
OdpowiedzUsuńWszyscy byli zadowoleni. Mam nadzieję, że na podobną wycieczkę
Usuńwybierzemy się za rok :)
Pięknie, na pewno warto było się pomęczyć, żeby dotrzeć nad wodospad :). Przyroda zachwyca, osiołki faktycznie jak konie wyglądają. Fajny tez pomysł z herbatą :).
OdpowiedzUsuńSyn planował dotarcie nad wodospad, ale ja odmówiłam dalszej drogi ze względu na uciążliwe kamienie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna wycieczka i miejsce!
OdpowiedzUsuńWycieczka była bardzo udana. Wszyscy byliśmy bardzo
Usuńzauroczeni wspaniałą naturą.
Serdecznie pozdrawiam :)