Królikarnia to bardzo ciekawe miejsce na mapie Warszawy. Dlatego postanowiliśmy je zwiedzić. Nazwa Królikarnia wywodzi się z czasów saskich, kiedy to znajdował się tam zwierzyniec, w którym hodowano króliki dla dworu Augusta II.
Królikarnia to klasycystyczny pałac znajdujący się przy ul. Puławskiej 113a w Warszawie, na skarpie wiślanej. Siedziba Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego. Pałac Królikarnia został wybudowany wg projektu architekta Dominika Merliniego i należy do zabytkowego zespołu podwarszawskiej rezydencji powstałej w XVIII wieku na terenie zwierzyńca będącego własnością królów.W parku można podziwiać mnóstwo rzeźb. Mnie najbardziej spodobała się rzeźba "Pocałunek", której zdjęcie znajduje się jako pierwsze w tym poście.
Pałac to jednocześnie siedziba Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego. Kiedy tam byliśmy była czasowa wystawa rzeźby Aliny Ślesińskiej. Również jej rysunków. Rzeźbiarka urodziła się w 1922 w Poznaniu, zmarła w 1994 w Warszawie. W latach 1948–1949 studiowała w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowni rzeźby Xawerego Dunikowskiego. Od 1950 kontynuowała studia – z przerwami – w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Prace Ślesińskiej zwróciły na siebie większą uwagę na wystawie w Warszawie w 1957. Efektem tego pokazu było nie tylko uznanie warszawskiej krytyki, ale także zaproszenie ze strony paryskiego Musée d'Art Moderne. Zorganizowana w 1958 w Paryżu indywidualna wystawa rzeźbiarki przyniosła jej rozgłos i zapoczątkowała dekadę sukcesów w kraju i za granicą.
Poniżej głowa Aliny Ślesińskiej wykonana przez Xawerego Dunikowskiego:
Rysunki Aliny Ślesińskiej:
Poniżej parkowe rzeźby i detale pałacu, płaskorzeźby itp. :
Bardzo ciekawy był cykl rzeźb Xawerego Dunikowskiego "Głowy wawelskie".
Można było podziwiać m.in. głowy Stanisława Wyspiańskiego (poniżej)
i Jana Kochanowskiego (poniżej)
Rzeźba Xawerego Dunikowskiego "Dusza odrywająca się od ciała". Mistyczne przeżycie - do tego ta rzeźba inspirowała:
Piękny jest Pałac Królikarnia. Było mnóstwo ludzi. Był to ostatni dzień wakacji.
Dzięki Tobie Haniu poznałam interesujące miejsce.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę. Ja też wcześniej nie znałam tego miejsca, dlatego postanowiłyśmy z córką je odwiedzić :)
UsuńPIękne rzeźby, przykuwają oko :)
OdpowiedzUsuńMnie się podobają rzeźby Aliny Ślesińskiej, są niekonwencjonalne, intrygujące.
UsuńŻyczę udanej niedzieli :)
Bardzo ciekawe te rzeźby, choć wolę bardziej tradycyjne od tych super nowoczesnych.
OdpowiedzUsuńA ja coraz bardziej przekonuję się do nowoczesnych :)
UsuńNowoczesna sztuka działa stymulująco na zwoje mózgowe. Wspaniałe miejsce, rzeźby w plenerze, kiedyś chciałabym odwiedzić 🙂
OdpowiedzUsuńMiło jest przechadzać się po parku pełnym rzeźb :)
UsuńJakie cudowne pomniki :D
OdpowiedzUsuńBardzo miło jest je oglądać :)
UsuńIleż tam dziwności- piękności. <3 Boziu... kiedy ja w Warszawie byłam , chętnie znów bym odwiedziła, bo tam jest czym się inspirować. Śliczności pokazałaś, śliczności bardzo ciekawe. Pozdrawiam serdecznie. ;)) <3
OdpowiedzUsuńW Warszawie jest wiele wspaniałych parków, warto tu przyjechać i się inspirować.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Witaj już wrześniowo Haniu
OdpowiedzUsuńKolejne ciekawe miejsce nam pokazujesz. Chociaż przyznam, ze i ja wolę tą klasyczną sztukę.
Pozdrawiam orzeźwiającym deszczem
A więc na pewno spodobały Ci się rzeźby Xawerego Dunikowskiego.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Była tam lata temu... Pamiętam, że to miejsce mnie oczarowało. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że odświeżyłaś sobie to miejsce w pamięci :)
UsuńHaniu bardzo dziękuję za tą wycieczkę! Nie miałam pojęcia o tym miejscu,a jest wyjątkowe! Piękny budynek i fascynujące te rzeźby. Wszystkie! Tak oryginalne i pomysłowe, że trudno przejęć obok nich obojętnie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam 🙂
Byłam tu pierwszy raz. Mnie również oczarowało to miejsce.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Współczesne rzeźby, czasem mnie zastanawiają, co artysta miał na myśli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Morgana
https://spacerem-przez-zycie.blogspot.com
To trochę tak jak ze współczesną poezją.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :))
Dziękuję za kawałek historii :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji odwiedzić tego parku ani pałacu, więc super było przeżyć taką wirtualną wycieczkę :)
Niesamowicie ciekawe są te rzeźby na dworze. Niektóre nietypowe. Obrazy jakoś do mnie nie przemawiają. Ale wiadomo, każdy ma inny gust :)
Pozdrawiam cieplutko.
Jeśli chodzi o nietypowe rzeźby najbardziej spodobała mi się rzeźba Pocałunek,
Usuńprzedstawiona na pierwszym zdjęciu.
Serdecznie pozdrawiam :)
Tak, jest chyba najlepsza! Nazwa idealnie do niej pasuje :)
UsuńTo prawda, nazwa jest idealna dla tej rzeźby :)
UsuńBywam w Królikarni często. To naprawdę wspaniałe miejsce.
OdpowiedzUsuńStokrotka
Takich wspaniałych miejsc Warszawa ma wiele.
UsuńPozdrawiam :))
Droga Hanno!
OdpowiedzUsuńU Ciebie za blogu zawsze jest bardzo interesująco. Relacja z Królikarni jest zachwycająca. Bardzo dziękuję, że mogłam poznać to wspaniale miejsce.
Serdecznie pozdrawiam:)
Jestem pewna, że kiedyś odwiedzisz Królikarnię i będziesz mogła osobiście zobaczyć to piękne miejsce.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Świetne fotki z Królikarni!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję, Izo i pozdrawiam :)
UsuńNigdy nie słyszałam o tym miejscu, ale chętnie je odwiedzę, gdy będę w okolicy
OdpowiedzUsuńNa pewno warto to zrobić :)
UsuńWitaj Haniu
OdpowiedzUsuńKolejne ciekawe miejsce pokazujesz. Do tej pory tylko o nim słyszałam.
Pozdrawiam z krainy deszczowców, wierząc że woda do nas nie dojdzie
Do nas niestety już woda dotarła.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Bardzo ciekawe miejsce.
OdpowiedzUsuńNas ta woda cudem ominęła. Na całe szczęście, bo mój parterowy domek przy takiej ilości wody to by zniknął. Cały czas byliśmy w kontakcie z bratem mojego męża. Powiem szczerze baliśmy się o niego.
Pozdrawiam:)*
Przyjmij wyrazy współczucia
Usuń