Kończy się już wystawa w Pałacu Krzysztofory "Ukraińska wyszywanka wczoraj i dziś". Pisałam o niej w jednym z poprzednich postów. Wystawie towarzyszyły zajęcia z haftu ukraińskiego, petrykiwki (o której pisałam i którą prezentowałam) oraz z wycinanki. Zajęcia trwały przez dwa miesiące. Można było zapisać się na te same zajęcia kilka razy. Nie wiedziałam o tym. Byłam tylko jeden raz.
Poniżej wzory wycinanek. Potem pokażę prace uczestników.
Wycinankę najpierw odrysowywało się według wzoru na kolorowym papierze. Potem trzeba było wyciąć skalpelem te części wycinanki, które były zbędne. To była bardzo żmudna praca. Niektórzy byli na zajęciach z wycinanki drugi, trzeci, a nawet piąty raz. Tym wychodziło najlepiej.
Poniżej prace uczestników. W niczym nie różnią się od wzorów wykonanych przez mistrzynię wycinanki Katerynę Hoculak, artystkę, malarkę.
To były bardzo udane warsztaty, jestem z nich zadowolona. Gdybym wiedziała, że można zapisać się więcej niż jeden raz, na pewno bym z tej możliwości skorzystała.
A to dla przypomnienia zdjęcia z wystawy Ukraińska wyszywanka wczoraj i dziś.
Przepiękne te wycinanki. Tyle pracy i precyzji wymagają. Chętnie nauczyłabym się wyczarowywać takie cuda 🙂
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam Monika 🙂🏵️
Żmudna i wymagająca precyzji praca. Ale warto było.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Cudne wycinanki, a jakie skomplikowane wzory!
OdpowiedzUsuńSama chciałabym spróbować.
Kiedyś widziałam wycinanie wzorów nożycami do strzyżenia owiec, a u was jakie nożyce były?
U nas były skalpele. Coś w rodzaju nożyków :)
UsuńHanno!
OdpowiedzUsuńPrzecudne wycinanki. Byłam w Krzysztoforach. Miałam nadzieję, że zobaczę wystawę Tetmajera. Niestety, była już zamknięta, przygotowywano się do festiwalu szopek. Oglądałam jedynie stroje ukraińskie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Ja też miałam zamiar zobaczyć wystawę Tetmajera. Nie pomyślałam o tak szybkim zamknięciu.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Wycinanki są przepiękne:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że są wspaniałe.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
jakie piękne :O
OdpowiedzUsuńProjektowała je ukraińska mistrzyni wycinanki :)
UsuńPrzepiękne. Wzory i kolory robią wrażenie... Babcia mojego męża ma w domu wiele ukraińskiego rękodzieła. ;)
OdpowiedzUsuńWięc jesteś za pan brat z ukraińskim rękodziełem :)
UsuńWow :o Śliczne. Aż przypominają mi się wycinanki z Chłopów ;) Byłaś na filmie?
OdpowiedzUsuńMiłego dnia! :) Pozdrawiam serdecznie!
Wildfiret
Byłam na tym wspaniałym filmie. Jagna wycinała piękne wycinanki.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Ja też marzyłam pojechaniu do Krakowa na Konkurs Szopek. Niestety, ale dostałam Zapalenia Krtani i nici z Krakowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Jak wyzdrowiejesz, możesz jechać na inną imprezę.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Przepiękne wycinanki, bardzo ciekawe wzory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Haniu.
Te wycinanki były projektowane przez mistrzynię wycinanek Katerynę Hoculak.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Ale cudowne wycinanki! Wszystkie przepiękne, chociaż chyba najbardziej podobają mi się te z twarzami :)
OdpowiedzUsuńMnie podobają się inne, każdy ma inny gust :)
UsuńWitaj bielą za oknem Haniu
OdpowiedzUsuńPraca żmudna i wymagająca precyzji. Ale efekty fantastyczne.
Szkoda, że nie udało się Ci zobaczyć wystawy Tetmajera. Zapewne dzieki Tobie mogłabym ją podziwiać.
Pozdrawiam nadzieją na jaśniejsze dni i życzę dużo ciepła wewnętrznego...
Tak się złożyło, że nie zdążyłam obejrzeć wystawy Tetmajera. Ciągle odkładałam, a teraz żałuję.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Gdy miałam kilkanaście lat, pamiętam że nosiłam taką bluzkę haftowaną.
OdpowiedzUsuńNa pewno wyglądałaś oryginalnie i elegancko. Śliczne hafty :)
UsuńWidać, że to jest bardzo precyzyjna praca, ale efekty piękne! Nie wiedziałam, że wycinanki mogą robić takie wrażenie! :)
OdpowiedzUsuńKiedy je pierwszy raz zobaczyłam, byłam zachwycona. Ten stan trwa cały czas :)
UsuńCudowności. Nie mogę się na nie napatrzeć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa również jestem nimi zauroczona.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Piękne prace <3 Fajnie uczestniczyć w takich warsztatach :)
OdpowiedzUsuńByłam bardzo zadowolona :)
UsuńThey are so beautiful. I use to admire the traditional wear from afar.
OdpowiedzUsuńI just shared a new post: https://www.melodyjacob.com/2023/12/edinburgh-zoo-winter-village-skating.html
Have a nice day.
Melody Jacob, thanks for your comment :)
UsuńHave a nice week :)
Wow! Piękne wycinanki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Projektowała je mistrzyni wycinanek Kateryna Hoceluk.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Przepiękne wzory! :)
OdpowiedzUsuńMnie też się podobają :)
UsuńCudowna pasja. Niestety nie mam cierpliwości do takich rzeczy i z precyzją też u mnie na bakier. Wszystkie są wyjątkowe Haniu.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię pozdrawiam z Grodu Kraka :)
Ja też tak uważam. Wszystkie są wspaniałe.
UsuńPozdrawiam :)