W Muzeum Krakowa w Nowej Hucie ma miejsce wystawa "Trzepaki. Reksio. Atari". Wystawa trwa do 7 stycznia 2024. Pokazuje zabawki z czasów PRL-u. Byłam zachwycona, zwłaszcza książkami i czasopismami dla dzieci. Nie wszystkie zabawki i książeczki pamiętam. Lalki też miałam inne, jak również misie. Gry planszowe pamiętam, filmy również. Przecież Chińczyk przetrwał do naszych czasów.
Czy mieliście podobne zabawki? Czy pamiętacie bohaterów bajek na dobranoc? Czy pamiętacie te książeczki? A może jakieś inne?
Urodziłam się już po 2000 roku, ale niektóre z tych rzeczy znam bardzo dobrze. Do Czterech Pancernych mam do tej pory słabość :D
OdpowiedzUsuńA więc pomimo dużej różnicy wieku wiele rzeczy nas łączy :)
UsuńOjej, moje dzieciństwo lat 70'! Rysunki Butenki, te książeczki, komiksy - wspomnienia!
OdpowiedzUsuńWspominam z nostalgią :)
UsuńWspaniała wystawa:)))niektóre rzeczy pamiętam z dzieciństwa:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńJa pamiętam prawie wszystko, chyba oprócz Gąski Balbinki.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Podobnie jest ze skansenami, uświadamiają nam, ile lat za nami, a eksponaty, to nasze niedawne życie...
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :)
Usuńza PRL-u pod sklepami meneliki grały w "gazdę"... to polegało na rzucaniu monetami tak, aby było jak najbliżej narysowanej linii... co ciekawe, oni nie zaczepiali ludzi tak, jak obecnie, prosząc o drobne, tylko zawsze skądś je mieli...
OdpowiedzUsuńna komiks "Kajtek i Koko" kupiony na Jarmarku Dominikańskim podrywałem panienki na campingu w Sobieszewie... dawałem im poczytać, poooglądać pod warunkiem, że... nieważne...
p.jzn s:)
Bardzo ciekawe wspomnienia :)
UsuńMam duży sentyment zwłaszcza do PRL-owskich dobranocek, bo przecież wychowałam się na nich. " Miś Uszatek ".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Dobranocki i książeczki były chyba najważniejsze.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
This is a Great exhibition.
OdpowiedzUsuńI agree with you.
UsuńGreetings :)
Zabawki nie z moich czasów, ale fakt niektóre bajki, czy gry planszowe przetrwały do dziś i nadal są znane :).
OdpowiedzUsuńZawsze bawią i uczą. Na tym polega ich uniwersalność :)
Usuń
OdpowiedzUsuńKiedyś u babci znalazłam komiks Tytus, Romek i Atomek oraz książeczkę Miś Uszatek.
Dobre czasy :D
To były świetne czasy. Tytus, Romek i Atomek to klasyka :)
UsuńŚwietna wystawa. Moi rodzice by się na niej dobrze bawili. Niektóre z tych postaci bajkowych też znam i bardzo miło wspominam. :)
OdpowiedzUsuńA więc nie tylko rodzice, ale Ty też byś się dobrze na tej wystawie bawiła :)
UsuńDroga Hanno!
OdpowiedzUsuńPiękna jest Twoja relacja. Fantastyczna wystawa. Chętnie bym ją zobaczyła.
Serdecznie pozdrawiam:)
Cieszę się, że sprawiłam Ci przyjemność.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Que recuerdos. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńThanks for your comment :)
UsuńWitaj początkiem grudnia Haniu
OdpowiedzUsuńRozczuliłaś mnie tymi zdjęciami. Niektóre rzeczy doskonale pamiętam. Wymieniać byłoby długo. Napis na trzepaku świetny.
Życzę pozytywnego nastawienia pomimo zimy za oknem
Nikt nie napisał o napisie na trzepaku, a Ty go zauważyłaś i doceniłaś.
UsuńBardzo mnie to cieszy.
Serdecznie pozdrawiam :)
Dla wielu osób to zapewne wiele wspomnień :D Mi niestety większość tych rzeczy nic nie mówi. Mało znam PRL.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia! :) Pozdrawiam serdecznie!
PS. Dziękuję za komentarz u mnie ;)
Wildfiret
Nic dziwnego, jesteś młodą osobą :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)