Ostatnio, ponieważ była piękna słoneczna pogoda, postawiłam na park. Jest uroczy - z Ogrodem Różanym, Jeziorem Wilanowskim, rzeźbami pośród świeżej zieleni. Warto go było zobaczyć.
Może jednak zacznę od pałacu i jego historii.
Pałac królewski znajduje się w Wilanowie Królewskim, w Warszawie. Został zbudowany w stylu barokowym w latach 1681–1696 dla króla Jana III Sobieskiego i i jego żony Marii Kazimiery - ukochanej Marysieńki - według projektu Augustyna Locciego. Skrzydła boczne dobudowano w latach 1723–1729.
Poniżej budynek Oranżerii.
Pałac wraz z otaczającym parkiem oraz zabudowaniami zachował niezmienioną formę architektoniczną, walory historyczne i artystyczne mimo zaborów, wojen i okupacji. Trzeba przyznać, że to w Polsce rzadko się zdarza.Po śmierci Sobieskiego w 1696 roku pałac był własnością jego synów, a następnie – od 1720 roku – siedzibą znanych rodów magnackich: Sieniawskich, Czartoryskich, Lubomirskich, Potockich i Branickich. W latach 1730–1733 był rezydencją króla Augusta II Mocnego. Każda z rodzin dokonywała zmian we wnętrzach pałacu, w ogrodzie i najbliższym otoczeniu zgodnie z aktualną modą i potrzebami.
W 1805 roku, z inicjatywy ówczesnego właściciela, Stanisława Kostki Potockiego, w części pałacu powstało jedno z pierwszych publicznych muzeów w Polsce. Obok prezentacji bogatych zbiorów sztuki europejskiej i dalekowschodniej, część centralną pałacu poświęcono pamięci Jana III Sobieskiego i wspaniałej przeszłości narodowej.
Wystarczy historii. Teraz pokażę kilka miejsc w parku.
Chińska altanka została wymyślona przez Stanisława Kostkę Potockiego jako miejsce spotkań.
Po Jeziorze Wilanowskim można popływać łodzią.
Na balustradzie tarasu za pałacem znajdują się cztery figury amorków prezentujące cztery fazy miłości.
Zauroczyły mnie naturalne bramy z drzew. Jest ich tu kilka. Różnice w odcieniach zieleni i naświetlenia dają ciekawe efekty.Przy Stawie Południowym znajduje się sarkofag Stanisława Kostki Potockiego.
Przy pałacu, za szklanym ogrodzeniem, umieszczono oryginalne rzeźby, które ze względów bezpieczeństwa zastąpiono kopiami. Poniżej widać popiersia pary królewskiej.
Staw Południowy pięknieje wraz z rozkwitającą w nim roślinnością.
Róże w Ogrodzie Różanym w pełnym rozkwicie. Jest tu ich kilka odmian i kolorów.
Ozdobny, fasadowy zegar słoneczny na elewacji pałacu w Wilanowie.
Mauzoleum jest symbolicznym grobowcem Stanisława Kostki Potockiego oraz jego żony Aleksandry z Lubomirskich Potockiej. Został ufundowany przez ich syna Aleksandra Stanisława Potockiego.
Ogród wraz z pałacem to bardzo dobre miejsce do wypoczynku.
Szczerze polecam.
Hanno,
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona Wilanowem i Twoimi zdjęciami.
Ciągle planuję wyjazd do Warszawy i jakoś nie mogę dojechać.
Pozdrawiam:)*
Wilanów warto zobaczyć. Polecam serdecznie, bo to piękne miejsce.
UsuńPozdrawiam :)
Piękną pogodę miałaś na zwiedzanie Wilanowa.Zdjęcia pokazały cały urok tego miejsca:)
OdpowiedzUsuńGdyby nie pogoda, to nie byłoby tak dobrze.
UsuńDziękuję :)
Od zawsze podziwiam, jest piękny. I zdjęcia to piękno wspaniale ukazują. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo dla mnie ważny komplement. Dziękuję :)
UsuńCo prawda nie lubię Warszawy, ale to miejsce jest niesamowite. Jestem zdecydowanie na tak!
OdpowiedzUsuńCieszę się :)))
UsuńWidzę że warszawskie klimaty wciąż w modzie.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się jak wielka musi być w mężczyźnie chęć "zadowolenia" kobiety skoro buduje pałace, sadzi ogrody, komponuje zalewy tylko po to by jej się przypodobać, bo dla niego samego wszystkie te miejsca są jedynie atrakcyjną wizualnie ale nico duszną klatką. Sobieski był człowiekiem czynu i szerokich horyzontów i walki, a nie pałaców, buduarów, alków i toczonych w nich intryg...
Uważam, że lubił ten pałac i park, i osoby w nim mieszkające :)
UsuńOsoby bez wątpienia, ale miejsce? Dość często i nie zawsze potrzebnie zwiewał stąd "w pola".
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością pospacerowałam po Wilanowie. Słabo znam Warszawę, nie byłam tam wiele lat. Może kiedyś nadrobię zaległości. Przesyłam serdeczności.
OdpowiedzUsuńNie wszystkie miejsca w Warszawie są ładne, ale jest kilka takich, które warto zobaczyć :)
UsuńCiekawie opisałaś i pokazałaś Wilanów. Jest to miejsce, które bardzo chciałam zobaczyć podczas mojego pobytu dwa lata temu w Warszawie, ale pogoda mi wybitnie nie sprzyjała. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNastępnym razem zapewne będzie okazja :)
UsuńCudowne miejsce! Zdjęcia ogrodu są moje ulubione:) Ta zielona brama piękna, a łódką po jeziorze bardzo chętnie bym sobie popływała.
OdpowiedzUsuńOgród jest piękny, a drewniane łodzie bardzo romantyczne ;)
Usuńśliczny blog <3
OdpowiedzUsuńMoże czasami...
Usuń:)
Bardzo ladne zdjecia robisz! stosunkowo czesto jestem w Wwie, a uswiadomilam sobie, ze w Wilanowie nie bylam ze 20 lat! :)
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak ja. Byłam po bardzo długiej przerwie :)
UsuńPięknie oprowadzasz po równie pięknych miejscach...
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mnie to cieszy :)
Usuń