poniedziałek, 15 grudnia 2014

Wystawa twórczości Juliana Opie w Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie

Ciekawe są prace tego współczesnego brytyjskiego artysty. Stworzył on własny sposób rysowania - jest to redukcja i prostota. Stara się uchwycić sedno - esencję postaci, i na tym się koncentruje.


Poniżej cykl postaci z parasolami.
Pomija detale. Bardzo łatwo to zauważyć, oglądając jego obrazy.
Można zauważyć, że ubrania przedstawianych postaci zawierają więcej szczegółów niż człowiek, którego prezentuje.
Do swoich obrazów wprowadza animację i techniki komputerowe, co daje bardzo ciekawe efekty.
Poniżej obrazy-neony. Postaci wzorowane na formie neonów poruszają się, ludzie idą szybkim krokiem. Do tego jest dodany dźwięk, dzięki czemu ma się wrażenie, jakby się było na ruchliwej ulicy. To były dla mnie najciekawsze prace. Zdjęcia tego efektu nie oddadzą.

Poniżej animowany portret. Ciągle zmieniające się oświetlenie powoduje, że wyraz twarzy cały czas się zmienia.
Tworzy również rzeźby. Oto kilka z nich.
Bardzo wartościowe i piękne są mozaiki - portrety osób z rodziny.
Przedstawiając przyrodę, również koncentruje się na najistotniejszych jej cechach.
Cytuję poniżej fragment z katalogu wystawy:

"Pierwotną inspirację do tworzenia portretów stanowią dla Juliana Opiego umieszczane na drzwiach publicznych toalet schematyczne sylwetki kobiety i mężczyzny. Artysta za pomocą programu komputerowego zestawia je z fotografią cyfrową "konkretnych ludzi. Skupia się na charakterystycznych dla danej osoby elementach, które zostają wyeksponowane dzięki pominięciu innych. Oddaje złożoność ludzkiej postaci za pomocą najbardziej zasadniczych linii oraz płaszczyzn barwnych. (…) Bez względu na to, w jakiej technice powstaje praca, jest to obraz o mocy charakterystycznego znaku, stanowiącego esencję danej osoby: »Chcę uzyskać taki efekt, jakby osoba, którą rysuję, była międzynarodową firmą z własnym logo«".

Delfina Jałowik, "Gramatyka obrazów codzienności Juliana Opiego", w: "Julian Opie. Rzeźby, obrazy, filmy" [katalog wystawy].

8 komentarzy:

  1. Bardzo lubię muzea. Jak tylko jest to możliwe odwiedzam je podczas swoich wyjazdów.
    Hmm, muszę się do czegoś przyznać. Nie lubię sztuki współczesnej.
    Nic na to nie poradę.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również nie jestem pasjonatką sztuki współczesnej, ale ta wystawa była dla mnie ciekawa.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Bardzo, ale to bardzo podoba mi się ta wystawa! Łał!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa wystawa, nietypowe podejście do modela. Cieszę się, ze mogłam zobaczyć jej namiastkę na twoim blogu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ukazanie esencji człowieka za pomocą kilku kresek, ciekawe.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  4. Przesyłam już życzenia bo mnie niedługo nie będzie.

    Ciepłych ,rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia,
    szalonego Sylwestra oraz aby nadchodzący Nowy Rok
    przyniósł wam same dobrodziejstwa.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń