Fundatorem pierwszego romańskiego kościoła z XII wieku był najprawdopodobniej Jaksa Gryfita - uczestnik wyprawy krzyżowej oraz fundator klasztoru Bożogrobców w Miechowie.
Obecny gotycki kościół, wybudowany w 1420 roku, został ufundowany przez stolnika krakowskiego Wierzbiętę z Branic. Jego podwójne epitafium przetrwało we wnętrzu kościoła.
W ołtarzu głównym znajduje się XVII-wieczna kopia rzymskiego obrazu św. Grzegorza Wielkiego autorstwa Annibale Carracciego, tym cenniejsza, że oryginał został zniszczony.
Na cmentarzu przykościelnym zachowały się grobowce kolejnych właścicieli Ruszczy: rodziny Badenich.
i Popielów:
Ciekawa jest dobudowa do kościoła – w zupełnie innym stylu (na drugim zdjęciu). Zaprojektowana została w stylu cerkiewnym przez Adolfa Szyszko-Bohusza, tego, który kierował restauracją Wawelu; zbudowana w 1925 roku. Pierwotnie miała być grobowcem rodziny Popielów, ostatnich właścicieli Ruszczy, ale z czasem przerobiono ją na zakrystię.
Niestety nie miałam okazji zwiedzić wnętrza kościoła. Byłam tu już trzeci raz, ale zawsze coś stało na przeszkodzie. Obecnie Ruszcza należy do dzielnicy Krakowa, Nowej Huty.
Czyli trzeba się wybrać jeszcze raz specjalnie do tegoż kościółka.
OdpowiedzUsuńSpecjalnie nie wybiorę się, może to zrobię przy jakiejś innej okazji :)
UsuńJestem z Pomorza z okolic Gdańska.Przeglądałam różne strony internetowe na temat cmentarza przykościelnego w Ruszczy.Wiele informacji nie znalazłam.Interesuje mnie ksiądz kapelan Józef Kasprzyk,który prawdopodobnie leży na tym cmentarzu.Interesuję się dlatego,ponieważ do roku 1967 był proboszczem w Parafii Przyjażń w której się urodziłam.Ta miejscowość znajduje się niedaleko Żukowa k/Gdańska.Po wojnie był pierwszym proboszczem w Parafii Przyjażń.Wiem,że proboszcz pochodził z Krakowa.Był wspaniałym księdzem,serdecznym i dobrym dla ludzi.Pamiętam wizytę z innymi dziećmi u niego w Plebanii jak częstował nas cukierkami i żartował,jak ciągnął za mój gruby warkocz.Był bardzo skromnym księdzem.Lubił gospodarstwo miał kury,trochę ziemi,malutki sad i nie wstydził się pracy w swoim skromnym gospodarstwie.Byłam u niego przyjęta do I komunii świętej i za jego czasów przyjęłam sakrament Bierzmowania.Pewnego razu w 1967 roku dowiedzieliśmy się,że nasz proboszcz został z nieznanych powodów przeniesiony gdzieś do innej parafii pod Starogard Gdański.Prawdopodobnie ktoś życzliwy mu w tym pomógł.Po pewnym czasie dowiedziałam się od znajomych,że proboszcz po osiągnięciu wieku emerytalnego wrócił w swoje strony do Krakowa.Wiem ,że był kapelanem.Ze źródeł internetowych wyszukałam,że taki ksiądz został pochowany,na cmentarzu przykościelnym w Ruszczy k/Krakowa.Czy może ktoś wie coś więcej na ten temat i czy faktycznie tam jest pochowany taki ksiądz.
UsuńLovely photos. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAleż cudeńko znalazłaś. Może następnym razem się poszczęści i zobaczysz wnętrza kościoła?
OdpowiedzUsuńMoże się poszczęści, a jak nie, to trudno :)
UsuńŚwietne, zawsze myślałem że co jak co ale te okolice znam nieźle i kolejny raz wspaniale się zawiodłem!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci coś nowego pokazałam.
UsuńPozdrawiam :)