Powszechnie znany jest Most Tumski, nazywany również Mostem Zakochanych lub Mostem Katedralnym. Zbudowany został w 1889 roku pomiędzy Ostrowem Tumskim a Wyspą Piasek.
Na tym moście zakochane pary zostawiają kłódki miłości. Jest ich całe mnóstwo. Trudno znaleźć wolne miejsce dla kolejnej kłódki.
Przy moście znajduje się stragan, na którym można takie kłódki kupić.
Inny most, który zwrócił moją uwagę, jest w ciekawym czerwonym kolorze. Właśnie ta intensywna czerwień mi się w nim spodobała.
Jest to Most Piaskowy. Dawniej drewniany, pochodzący jeszcze z czasów średniowiecza, a w 1861 roku powstała żelazna konstrukcja. Jest oczywiście zabytkiem.
Jest to najstarszy zachowany most żelazny we Wrocławiu.
Byłam, widziałam i ten czerwony też przykuł moją uwagę! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNietypowy kolor dla mostów.
UsuńW Trondheim jest Gamle Bybro (to nie rzężenie konającego indyka - to nazwa mostu, w ludzkim języku znaczy mniej więcej most na stare miasto). Też czerwony, a na dodatek drewniany (wykańczany drewnem) i też zakochanych (choć kłódek nie wieszają).
OdpowiedzUsuńJeśli wykańczany drewnem, to ma dla mnie dużą wartość.
UsuńPozdrawiam.
Przepiękne miejsce i wspaniałe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam pozdrowienia.
Wrocław zrobił na mnie wrazenie.
UsuńPozdrawiam.
Pięknie wszystko wygląda. Bardzo udany spacer. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBył udany, to prawda
UsuńWenecja Polnocy! Sliczna jest. a ja tej niedzieli wizytowalam Toskanie Polnocy :) most z klodkami super, robi wrazenie
OdpowiedzUsuńChętnie bym zobaczyła Toskanię Północy :)
Usuńwitaj Hanno ;)
OdpowiedzUsuńChyba już wyrabia mi się zboczenie zawodowe - bo widzę poznań w myślach wczesnośredniowieczny :D
Choć najbardziej podoba mi się właśnie Wrocław późnośredniowieczny ;)
Piękne to miasto, piękne. I na każdym kroku można tu historię spotkać ;)
Pozdrawiam serdecznie ;)
Historia tu na kazdym kroku, mnóstwo kościołów średniowiecznych.
UsuńPozdrawiam.
Podoba mi się Haniu że potrafisz zwrócić uwagę na te wszystkie ciekawostki. Ja pewnie nie zauważyłabym tego czerwonego mostu bo zazwyczaj patrzę na rośliny. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJa też patrzę na rośliny, ale pewnie nie takim profesjonalnym okiem, jak Ty.
Usuń