Pierwszy śnieg
Drzewa okryte białym puchem.
Zalegająca cisza.
Drzewa niczym biali tancerze
w bezruchu zachmurzonego nieba.
Pierwszy dzień Adwentu.
Oczyszczająca biel okrywa świat
i tylko czarne wrony
w moim sercu.
Na moim blogu można znaleźć wiersze dla dzieci - o czterech porach roku, ortograficzne, o zwierzętach, o dzieciach. Są tu również wiersze dla dorosłych, próbki haiku - tak zwane wiersze krótkie. Jest mnóstwo zdjęć i opisów miejsc Krakowa i innych miast Polski, a także zdjęcia innych krajów.
Pierwszy śnieg
Drzewa okryte białym puchem.
Zalegająca cisza.
Drzewa niczym biali tancerze
w bezruchu zachmurzonego nieba.
Pierwszy dzień Adwentu.
Oczyszczająca biel okrywa świat
i tylko czarne wrony
w moim sercu.
Letnie dni letnie noce to tytuł wystawy malarstwa Magdaleny Nałęcz - artystki malarki. Wystawa odbyła się na krakowskim Kazimierzu w Galerii Szalom przy ulicy Józefa 16.
Artystka inspirowała się pejzażami Prowansji, Toskanii, a także krajobrazami polskimi. Są tu drzewa okryte zielenią, kolorowe kwiaty, a także owoce - zgodnie z cyklem letnich miesięcy.Życzę wszystkim w nowym roku 2024 samych wspaniałości! Zdrowia, płomiennej pogody ducha, radości z każdego dnia, szerokiego uśmiechu, dobroci od ludzi, obfitości finansowej, miłości i wszelkiego szczęścia!
Niech się wszystko spełnia!
Życzę wszystkim zdrowych i radosnych Świąt,
pełnych spokoju i harmonii, przepełnionych Wiarą, Nadzieją i Miłością.
Niech będą światłem pośród ciemnych dni!
Byłam w Ośrodku Kultury ARTzona na zajęciach poświęconych robieniu ozdób świątecznych. Zajęcia były przygotowane przez wolontariuszy i wolontariuszki Ekipy Dobra - Młodzieżowego Centrum Wolontariatu. Zapisałam się na zajęcia, w ramach których można było wykonać "Makramowe Anioły Dobra" - taka jest ich nazwa. Anioły są wyplatane ze sznurka.
Byłam na wernisażu prac Sabiny Dziedzic, zatytułowanych "Mandala. Przygoda mojego życia". Wystawa znajduje się w pięknym wnętrzu Klubu 6 Brygady Powietrznodesantowej. Trochę tak nietypowo. Autorka była razem z rodziną, na jednym ze zdjęć jest ze swoją córką. W krótkiej rozmowie z kuratorką wystawy powiedziała, że każda mandala powstawała z jakąś intencją, np. wzmocnienia obfitości finansowej lub przyciągnięcia miłości. Jestem pod wielkim wrażeniem piękna mandali. Wszystkie są wspaniałe.
Zapraszam do oglądania tych niesamowitych mandali.
Kończy się już wystawa w Pałacu Krzysztofory "Ukraińska wyszywanka wczoraj i dziś". Pisałam o niej w jednym z poprzednich postów. Wystawie towarzyszyły zajęcia z haftu ukraińskiego, petrykiwki (o której pisałam i którą prezentowałam) oraz z wycinanki. Zajęcia trwały przez dwa miesiące. Można było zapisać się na te same zajęcia kilka razy. Nie wiedziałam o tym. Byłam tylko jeden raz.
Poniżej wzory wycinanek. Potem pokażę prace uczestników.