Sankt Moritz leży na wysokości 1822 m n.p.m. Jest uzdrowiskiem, są tu gorące źródła mineralne. Kilka basenów, w których się można kąpać w ciepłej wodzie.
Sankt Moritz to miejscowość i gmina uzdrowiskowa w południowo-wschodniej Szwajcarii, w kantonie Gryzonia, w regionie Maloja. Położona w dolinie Engadyny na wysokości ok. 1 822 m n.p.m. nad jeziorem St. Moritz. Jeden z najbardziej znanych ośrodków sportów zimowych na świecie.
Corvinglia Funicular to jedna z największych atrakcji w St. Mortiz. Jest to kolejka ekspresowa, która z zabiera turystów w najodleglejsze zakamarki tego miasta. Wjeżdża na wysokość ponad 2,5 tysiąca metrów nad poziomem morza. Dzięki niej można podziwiać niesamowite, panoramiczne widoki, a także dojechać bezpośrednio do wysoko położonych stacji narciarskich.
W naszym wagoniku stało pięć rowerów. To ulubione trasy rowerzystów.
Rowerzyści wyruszają w trasę.
Tu spacerowaliśmy. Piękne góry z jeziorem. Czasem było trochę stromo, ale generalnie nietrudna trasa.
Syn zaplanował.
Restauracja tuż przy kolejce.
Wracamy kolejką do Sankt Moritz. Piękne widoki Alp.
Jezioro w Sankt Moritz o tej samej nazwie co miejscowość.
Każdej zimy są rozgrywane wyścigi konne w ramach White Turf na zamarzniętym jeziorze St. Moritz.
Widziałam w mieście kilka plakatów propagujących wyścigi konne na zamarzniętym jeziorze Sankt Moritz. To jedna z największych atrakcji turystycznych.
Restauracja tuż przy kolejce.
Wracamy kolejką do Sankt Moritz. Piękne widoki Alp.
Jezioro w Sankt Moritz o tej samej nazwie co miejscowość.
Każdej zimy są rozgrywane wyścigi konne w ramach White Turf na zamarzniętym jeziorze St. Moritz.
Widziałam w mieście kilka plakatów propagujących wyścigi konne na zamarzniętym jeziorze Sankt Moritz. To jedna z największych atrakcji turystycznych.
Oj, dobrze, że nie słyszałaś moich westchnień.
OdpowiedzUsuńZaczęłaś delikatnie od miejskich atrakcji, a potem te widoki, bajka!
Mówili, że w Lizbonie była katastrofa kolejki, wielu rannych i ofiary śmiertelne.
Oby szwajcarskie kolejki były bezpieczniejsze...
Wierzę w szwajcarską solidność. A widoki rzeczywiście przepiękne.
UsuńByłam zachwycona.
Pozdrawiam serdecznie :)
Malowniczo 🙂
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńWspaniałe widoki. Dziękuję Haniu za fotorelację i ślę serdeczne pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za pozdrowienia :)
UsuńHanna é uma cidade muito bonita, deu vontade de conhecer, obrigada por compartilhar esses momentos maravilhosos dessa cidade bjs.
OdpowiedzUsuńThanks for your comment :)
UsuńHave a nice week :)
Hello dear Hanna, wow, your photos are magnificent, beautiful and captivating! The views, the architecture and design and the resort! Thank you so much for sharing your journey, I really appreciate your post! Warm greetings to you from Montreal, Canada. I hope you are having a great week! :)
OdpowiedzUsuńLinda, thanks for your very nice post :)
UsuńHave a good weekend :)
Ich war schon sehr lange nicht in St. Moritz. Um so mehr habe ich die vielen schönen Bilder genossen.
OdpowiedzUsuńThanks for your comment :)
UsuńBest regards :)
Cześć, trafiłam na Twojego bloga i wydał mi się naprawdę interesujący. Bardzo interesują mnie zdjęcia krajobrazów i sztuki. Jestem ciekawą świata 58-latką mieszkającą w północnych Włoszech i oprócz pracy jako urzędniczka, mam wiele hobby: haftowanie, robienie na drutach, szydełkowanie, malowanie, a także uwielbiam czytać i robić zdjęcia. Myślę, że wrócę.
OdpowiedzUsuńNie wiem, co Ci radzić. Ułożyłaś sobie życie we Włoszech, jednak powrót
Usuńdo Polski też może być przyjemny.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pokazałaś Sankt Moritz jako miejsce kontrastów. Z jednej strony luksusowe uzdrowisko z gorącymi źródłami, a z drugiej surowe, majestatyczne góry i sportowe emocje. Te wyścigi konne na zamarzniętym jeziorze muszą robić ogromne wrażenie. A widoki z kolejki Corviglia takie, że aż chce się tam być i chłonąć panoramę Alp.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo chciałabym zobaczyć wyścigi konne na zamarzniętym jeziorze.
UsuńTo musi być niesamowite przeżycie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Skoro wspomniałaś wyścigi konne na zamarzniętym jeziorze, to dodam jeszcze Engadin Ski Marathon, który zaczyna się w Maloja po czym narciarze ścigają się po jeziorze do St Moritz i dalej już po stałym gruncie. Brałem w nim udział 2 razy.
OdpowiedzUsuńIlustracja tutaj ==> https://www.worldloppet.com/wp-content/uploads/2019/12/02.12-Engadin-1024x644.jpg
Gratuluję takich wspaniałych przeżyć.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ach, wspaniałe widoki, cudnie!
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńŻyczę miłego dnia :)
Jejku! Jak pięknie! Zachwycają mnie góry, jezioro, szlaki a także te stare kamienice. Bardzo lubię podziwiać takie stare obiekty. A ten budynek z basztami, jakby zamek, zupełnie skradł moje serce. Piękna wycieczka za Wami!
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu 🙂
Tak dokładnie to 16 lat temu byłam w Szwajcarii - między innymi w Sankt Moritz.
OdpowiedzUsuńA Szwajcaria to dla mnie taki kraj, który jest dużo piękniejszy niż na pocztówkach.
Dziękuję i pozdrawiam.