Byłam na wycieczce do Zalipia wraz z Centrum Aktywności Seniora. To był mój pierwszy pobyt w tej wsi, gdzie chaty i domy są kwiatami malowane. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od kościoła. Zalipie jest najbardziej kolorową wsią w Polsce. I z pewnością jest to jedna z atrakcji turystycznych Małopolski.
Kościół parafialny pod wezwaniem św. Józefa został poświęcony w 1949 roku. Kościół jest jednonawowy i ma niecodzienny wystrój. Zaprojektowane przez tarnowskiego malarza J. Szuszkiewicza kompozycje kwiatowe wykonały w 1966 roku malarki pod kierunkiem Felicji Curyłowej. W 1994 roku ówczesny ksiądz proboszcz Kazimierz Krużel podjął decyzję o odnowieniu malowideł w świątyni.
Kościół jest ozdobiony motywami kwiatowymi. Można je wszędzie zauważyć, np. pod organami, w kapliczkach, pod witrażami.
Kościół w Zalipiu:
Początek malowania kwiatów zaczął się pod koniec XIX wieku, gdy Panie zamieszkujące Zalipie poczęły ratować wizualnie swoje domostwa. Bowiem korzystano wtedy z otwartych palenisk, które kopciły sadzą niemiłosiernie, szpecąc ściany na czarno. Aby temu przeciwdziałać i rozjaśnić wnętrza, Panie Zalipianki, zaczęły kłaść na ścianach wapno. Z czasem nastąpiła ewolucja pieców na wersje szczelniejsze i na takie z kominami, a Panie rozpoczęły kolejną rewolucję i zaczęły przyozdabiać wapno kolorowymi, kwiecistymi wzorami. Dodatkowo pojawiły się bibułowe kwiaty, wycinanki i pająki ze słomy.
Paniom wciąż było mało i malowidła wyszły poza domy. Przyozdabiano wówczas zewnętrze ściany chat, studnie, płoty. I tak, dziś, można odnaleźć w Zalipiu około 40 malowanych domów.
W Domu Malarek braliśmy udział w warsztatach wielkanocnych. Do wykonania były trzy zadania. Pierwsze to ozdobienie "nóżki" palmy, owinięcie jej kolorowym papierem:W drugim zadaniu dostaliśmy drewniane jajka w połowie pomalowane. Trzeba było pomalować drugą część według własnego pomysłu farbami akrylowymi:
W trzeciej części dostaliśmy kolorowanki - jaja wielkanocne. Każda kolorowanka była inna jeśli chodzi o wzór. Należało je pokolorować farbami akrylowymi:
Poczęstunkiem było pyszne ciasto i kawa:
Zdobienia, malowane kwiaty wewnątrz Domu Malarek:
Okolica Domu Malarek, czyli to, co było na zewnątrz:
Byłam w Zalipiu parę lat temu, może nawet 10. Cudne miejsce <3
OdpowiedzUsuńPlanuję jeszcze jeden post na temat Zalipia, będzie więcej wspaniałości :)
UsuńSłyszałam o tej wsi i o tych pięknych kwiatach, ale jeszcze tam nie byłam. Haniu zazdraszczam Ci takiej wspaniałej wyprawy i zabawy. Piękne miejsce do relaksu i można było już wczuć się w atmosferę świąt. Serdecznie pozdrawiam 🙂
OdpowiedzUsuńJa byłam pierwszy raz i jestem zachwycona. W kolejnym poście pokaże wspaniałą
UsuńZagrodę Felicji Curyłowej.
Pozdrawiam serdecznie :)
Niesamowite! dobrze, że pokazałaś dużo zdjęć, wszystko mi się podoba, kościół z zewnątrz dość surowy, a w środku bajka!
OdpowiedzUsuńTe warsztaty to świetny pomysł, a ile w tych malarkach wyobraźni!
Tam chyba wszyscy bywają w dobrym humorze:-)
Wśród tak kolorowych kwiatów nietrudno jest być w dobrym humorze. Mnie też kościół się spodobał, zwłaszcza malowidła pod organami :)
UsuńPrzepiękna taka wycieczka. Dziękuję że mnie na nią "zabrałaś" i tak dużo piękna pokazałaś.
OdpowiedzUsuńSerdeczności dla Ciebie.
Było wspaniale.
UsuńDziękuję za "Serdeczności"
Piękna jest Twoja relacja z Zalipia. Byłam tam jakiś czas temu i byłam zachwycona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Było wspaniale :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Witaj jeszcze marcowo Haniu
OdpowiedzUsuńNigdy tam nie byłam. A warto przecież na żywo zachwycić się tym wszystkim
Pozdrawiam wiosennie, trochę nostalgicznie...
Nigdy tam nie byłaś, ale może kiedyś zawitasz w Zalipiu.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Szkoda, ze nie wiedziałam o Waszej wycieczce, mogłyśmy się poznać bo mieszkam 10 km od Zalipia. Kościół jest w tej chwili świeżutko odmalowany, Panie Malarki zakończyły prace tuż przed odpustem na św. Józefa. W Domu Malarek, w galerii wystawiam swoje obrazy obok innych miejscowych Twórców, mam ich tam dość sporo.
OdpowiedzUsuńWidać, że Kościół jest świeżo odmalowany. Nie wiedziałam,
Usuńże mieszkasz tak blisko Zalipia.
Serdecznie pozdrawiam :)
Zalipie mam na liście "do zobaczenia". :)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie pożałujesz :)
Usuń