Jak napisałam w ostatnim poście w piątek wybrałam się z córką na kolejny dzień festiwalu teatrów ulicznych. Nie pożałowałam. Oglądałyśmy spektakle bardzo zróżnicowane refleksyjne, komediowe. Wspaniale było obejrzeć przedstawienia dające do myślenia. Byłam pod wielkim wrażeniem. A teraz przedstawię pięć przedstawień.
Teatr Ola Muchin z Polski ze spektaklem Kukuryku.
Próbowałam sprawdzić, z jakiego miasta pochodzi aktorka, ale nie znalazłam takiej informacji. Przedstawienie Kukuryku to masa śmiechu. Przygody pana w niebieskim garniturku wywołują uśmiech na twarzy. Jest wiele zabawnych interakcji z publicznością. Można oglądać rekwizyty związane z tytułem spektaklu, a więc kurczaka, jajka, odgłos piania koguta. Zaliczam to przedstawienie do spektakli komediowych. Aktorka wygląda jak czarownica z powieści o Harrym Potterze.
Teatr Central Europe Dance Theatre z Węgier ze spektaklem Dźwięki
Jest to typowy teatr tańca współczesnego. Taniec i nic więcej. Płynne ruchy, profesjonalizm. Jeśli chodzi o stroje, uczestnicy przedstawienia niczym nie wyróżniają się od publiczności. Można było dopatrzeć się motywów: grupa i jednostka, jednostka kontra grupa. Nie wiem, może to była tylko moja nadinterpretacja. Nie byłam zachwycona, ale córce się podobało.
Teatr KTO z Krakowa ze spektaklem Arcadia
Teatr Kto jest organizatorem festiwalu od początku jego istnienia. Jest to teatr zawodowy. W ostatnich latach przygotował kilka spektakli, wszystkie profesjonalnie zagrane i wyreżyserowane. Spektakl Arcadia wywarł na mnie ogromne wrażenie. Nie ma tu żadnego przypadkowego ruchu, wszystko dokładnie przemyślane i wykonane. Jest to przedstawienie o życiu - pogrzebie, narodzinach, ślubie, małżeństwie, wojnie itp. Tematy płynnie się zmieniają, nie pada ani jedno słowo. Duże znaczenie ma kolor strojów, który co jakiś czas się zmienia. Dla mnie rewelacja! Córka nie była zachwycona tak jak ja.
Teatr Koniński Teatr Tańca z Konina ze spektaklem Sztetl
Na początku słyszymy wspaniale zaśpiewaną pieśń żydowską przez jedną z uczestniczek teatru. Przedstawienie odbywa się na Krakowskim Kazimierzu na scenie przed Starą Synagogą, co ma ogromne, wymowne znaczenie. Dziewczyny tańczą w rytm muzyki żydowskiej, wspaniała choreografia! Byłam zachwycona. W przerwach uczestniczki przedstawienia czytają z dużej księgi fragmenty dotyczące faktów, miejsc, tęsknot, marzeń Żydów mieszkających niegdyś w Koninie. Przed wojną żyło ich tu bardzo dużo. Ja i córka byłyśmy jednakowo zachwycone.
Teatr Adrian Schvarzstein and Jurate Sirvyte-Rukstele z Hiszpanii ze spektaklem Przybyli
Jest to rodzaj teatru "chodzonego". Nie występują na scenie, przechadzają się ulicą Szeroką i zaczepiają przechodniów. Zaczepili nawet dwóch policjantów. Chodzę od kilkunastu lat na przedstawienia i coś takiego nigdy się nie zdarzyło. Aktorzy mają walizki, przybyli może z innego miasta lub kraju i zwiedzają okolicę. Oni chodzą, a publiczność podąża za nimi. Mnóstwo interakcji z widzami, którzy właściwie cały czas są angażowani w akcję. Dla przykładu - proszą mężczyznę z publiczności o położenie się na ławce. Aktor zdejmuje mu buty i skarpetki i robi masaż stóp, następnie jeden z widzów robi mu masaż brzucha. Mnóstwo śmiechu!
Cudowna fotorelacja, cieszę się, że mogłaś tam być, a przy okazji i nam pokazać co się dzieje na takim festiwalu. Taki teatr tańca nowoczesnego i ja bym z chęcią obejrzała. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJesteś miłośniczką tańca nowoczesnego :)
UsuńPrzyznaję, ze za nim nie przepadam, ale są wyjątki.
Serdecznie pozdrawiam :)
Bardzo fajne wydarzenie:)))super relacja:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Świetnie się bawiłam.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Witaj po przerwie Haniu
OdpowiedzUsuńTak długo do Ciebie nie zaglądałam. Pora więc nadrobić zaległości
Zabieram się zatem do czytania
Pozdrawiam serdecznie
Nie musisz się spieszyć :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Wszystko teraz robię bardzo powoli
UsuńTak trzymać! :)
UsuńDziękuję za drugą fotorelację z teatrów ulicznych. Wspaniałe wydarzenie- barwne, uruchamiające emocje i skłaniające do refleksji.
OdpowiedzUsuńZwróciłam też uwagę na Twój komentarz- niektóre przedstawienia bardziej przemawiały do Ciebie, a inne budziły entuzjazm Twojej córki. Teatrem ulicznym z Konina byłyście obydwie zachwycone, czyli można powiedzieć, że poruszał tematykę bliską każdemu pokoleniu?!
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dobrze to ujęłaś.
UsuńTe spektakle bardziej mnie zachwyciły niż teatry marionetkowe
z pierwszego postu.
Serdecznie pozdrawiam :)
Ten chodzony teatr najbardziej mnie zaciekawił. Fajnie być zaczepiony przez aktora i poniekąd brać udział w sztuce 😉✌️
OdpowiedzUsuńW tym spektaklu współpraca aktorów z widzami była najbardziej widoczna.
UsuńTo było dużo świetnej zabawy :)
Muszę kiedyś zaplanować wyjazd do Krakowa specjalnie na ten festiwal, bo widzę, że to nie lada gratka! jaka różnorodność i wszystko na dotyk!
OdpowiedzUsuńjotka
Festiwal trwa cztery dni, więc przynajmniej na jeden
Usuńdzień dałabyś radę przyjechać :)
Niesamowite wydarzenie! Szkoda, że w moim mieście nie odbywają się teatry uliczne :)
OdpowiedzUsuńTo było bardzo ciekawe wydarzenie. Jeśli będziesz miała okazję
Usuńzobaczyć, skorzystaj. Polecam :)
Bardzo ciekawe wydarzenie. Nie słyszałam nigdy o festiwalu teatrów ulicznych. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńW Polsce jest kilka miast, w których odbywają się takie festiwale.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Interesting post
OdpowiedzUsuńhttps://www.melodyjacob.com/2023/07/does-running-have-potential-health-risks.html
Thanks, Melody Jacob :)
UsuńOch jak fantastyczna relacja. Jestem zachwycona zdjęciami. Już sobie zapisałam termin festiwalu na przyszły rok.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Warto przyjechać, by nacieszyć się atmosferą festiwalu.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Parece un genial festival te mando un beso.
OdpowiedzUsuńJ.P. Alexander, thanks for your comment :)
UsuńParece un festival genial te mando un beso.https://enamoradadelasletras.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCitu, thanks for your comment :)
UsuńŚwietne są takie spektakle plenerowe :) Jak tylko mam okazję, też korzystam :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że masz takie okazje; niektóre osoby ani razu nie widziały spektaklu ulicznego :)
UsuńŚwietna rozrywka. Dzięki Twojej relacji poczułam się, jakbym tam była :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) :) :)
Usuń