piątek, 11 grudnia 2015

Kraków: Rynek świąteczny i Planty - klasztor dominikanów

Na Rynku w Krakowie trwają obecnie Targi Bożonarodzeniowe. Nie miałam okazji na nich być. Jeśli będę, to zamieszczę  zdjęcia. A teraz pokazuję kilka zdjęć Rynku w świątecznej szacie, z choinką.
Czerwone, krakowskie korale to główny motyw ozdobny Targów, występujący w kilku miejscach.
Podoba mi się ten pomysł ozdoby nawiązującej do tradycji Krakowa.
A ponieważ jestem na Rynku robię kilka zdjęć placu Mariackiego - z Kościołem Mariackim i fontanną, której figura jest kopią jednej z postaci Ołtarza Wita Stwosza.
I jeszcze parę słów o Plantach. Pokażę je od innej strony - nie od strony Bramy Floriańskiej i Barbakanu.
Lubię Planty od strony klasztoru dominikanów (wzdłuż ulicy św. Gertrudy). Podoba mi się szczególnie biały mur okalający zabudowania klasztoru.
Budynek z czerwonej cegły to przezbiterium kościoła dominikanów. Świątynia spłonęła w 1850 roku - podczas wielkiego pożaru Krakowa - i niewiele z niej pozostało. Ze starej gotyckiej bazyliki pozostały te właśnie mury. Fasada kościoła, niewidoczna od strony Plant, została odbudowana w przesadnym neogotyckim stylu.
Każdej dawnej baszcie, wchodzącej w skład murów obronnych zburzonych w XIX wieku, poświęcona jest swego rodzaju tablica pamiątkowo-informacyjna. Ta poniższa informuje, że w tym miejscu znajdowała się kiedyś baszta pierścienników.
Idąc dalej Plantami, można zobaczyć inne ciekawe zabudowania klasztorne. O nich może napiszę innym razem. Tutaj zakończyłam swój spacer.

28 komentarzy:

  1. Kraków jak zawsze przykuwa uwagę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rynek, Planty, stare klasztory to na pewno robi wrażenie :)

      Usuń
    2. To nie tylko to, to także nagromadzenie dziejów. Taka świadomość że chadzały tędy tysiące wspaniałych mądrych ludzi i zapewne jeszcze kolejne tysiące będą patrzeć na te detale i zaułki gdy mnie już nie będzie - takie nieco mistyczne zanurzenie w historii.

      Usuń
  2. Kraków... Gdyby nie choinka na rynku, byłoby prawie wiosennie... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda była piękna i rzeczywiście tak się może wydawać :)

      Usuń
  3. Kilka dni temu byłam w Krakowie, ale spacer z Tobą sprawiał mi przyjemność. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hanno, bardzo dziękuję za ten piękny, krakowski post.
    I mnie zrobiłaś ogromną przyjemność.
    Bardzo tęsknię za Krakowem. Bardzo.
    Pragnę podziękować za dawną formę komentowania.
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo.
      Zastanawia mnie tylko dlaczego forma komentowanie przez google
      była niedobra :)

      Usuń
    2. Tłumaczono mi, że komentowanie przez Google + jest bardzo dobre.
      Nie powiedziałam, że jest niedobre.
      Ja po prostu nie chcę kolejnej "smyczy".
      Wróciłaś do dawnej formy, jeszcze raz bardzo dziękuję.
      Pozdrawiam serdecznie:)*

      Usuń
  5. Krakowski rynek z choinką i kramami wygląda bardzo przyciągająco, gdybym miała czas, to bym wpadła na takie drobne, świąteczne sprawunki, ale trochę daleko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest w czym wybierać; może będzie kiedyś okazja :)

      Usuń
  6. Ach ten Kraków, uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne te ozdoby:) Czerwony zawsze kojarzy się ze świętami. A co do klasztoru to ciekawa sprawa z tymi basztami:)
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda dawna baszta, a było ich kilkadziesiąt, ma swoją tablicę na Plantach :)

      Usuń
  8. Bardzo ładne te ozdoby, tylko pogoda mało zimowa, ale dla mnie to dobrze, bo nie przepadam za zimnem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak klimatycznie. Tylko troszkę śniegu brakuje dookoła tej choinki:) Ten mur się tak piętrzy, jak by skrywał tajemnice i skłania mnie do wyobrażania sobie różnych różności:) Szkoda, że tej baszty nie ma, ale można sobie wyobrazić, jak to kiedyś było.
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze śniegiem może być trudno, ale nie będziemy się tym martwić :)

      Usuń
  10. Za dnia też pięknie. To magiczne miasto. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kraków jest piękny o każdej porze.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniale, uwielbiam ten czas przed świętami w Krakowie. Wszystko jest takie inne, ozdoby również robią robotę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Święta w Krakowie warto przeżyć.
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń