wtorek, 9 grudnia 2014

Kraków Miastem Literatury: literackie ławki na Plantach

21 października 2013 roku Kraków jako pierwsze miasto słowiańskie został uhonorowany tytułem Miasta Literatury.
 Aby ten fakt podkreślić, powstał projekt Kody Miasta.





W ramach projektu 100 ławek na krakowskich Plantach ma swoich literackich patronów. Literackie ławki powstawały sukcesywnie od kwietnia 2014 roku. Początkowo pojawiły się ławki m.in. Czesława Miłosza, Wisławy Szymborskiej, Ziemowita Szczerka, Grahama Mastertona, Jacka Dukaja, Jerzego Pilcha, Josepha Conrada, Sławomira Mrożka, Stanisława Lema i Witolda Gombrowicza.
W październiku 2014 roku do tego grona dołączyli m.in. Herta Müller, Juan Gelman, Neil Gaiman, Szczepan Twardoch, Zośka Papużanka, Gaja Grzegorzewska, Wit Szostak, Bronisław Malinowski czy Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.
Obok nazwiska na każdej tabliczce zamontowanej na ławce umieszczony został specjalny kod QR. Po zeskanowaniu go przy pomocy tabletu czy smartfona można trafić na stronę internetową projektu, a tam przeczytać fragment tekstu danego autora i posłuchać jego nagrania w polskiej i angielskiej wersji językowej oraz zapoznać się z jego biogramem. Dodatkowo na stronie znajduje się interaktywna mapa, dzięki której można łatwo odnaleźć wszystkie literackie ławki – a także wybrane, najważniejsze literackie adresy Krakowa.

Uważam, że to bardzo ciekawy pomysł. Odkryłam ten projekt niedawno i uważam, że jest wart upowszechniania.


15 komentarzy:

  1. Mnie też się spodobał ten pomysł.
    Odkryłam go w czwartek gdy przyjechałam na Konkurs szopek.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Ławek jest całkiem dużo. Można je napotkać w każdym zakamarku Plant.

      Usuń
  2. Super pomysł! I tak jak Ty, też o nim dowiedziałam się całkiem nie dawno. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham Kraków całym sercem. Pomysł z ławkami fantastyczny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały pomysł, warty propagowania. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham takie tabliczki - nie wiem czy to geny łowcy zbieracza, czy dusza artystyczna, ale wszelkie takie oznaczone miejsca maja dla mnie szczególną wartość.

    A propos w Tarnowie poetów z Wałowej widziałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Nie widziałam. Jak będzie okazja, to zobaczę to miejsce :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Najpierw na ławeczce Brzechwa, Osiecka i Herbert wpatrzony w kierunek gdzie leży Lwów, a potem jeszcze, tak na rogu, kilka kamienic dalej, zamyślony z fajką Brandstaetter.

      Usuń
  6. Wspaniały pomysł z tymi ławkami:)

    OdpowiedzUsuń