Kościół św. Jana Chrzciciela i Matki Boskiej Szkaplerznej w Krakowie-Krzesławicach znajduje się tuż obok Dworku Jana Matejki. Miał być częścią skansenu budynków drewnianych, jednak do utworzenia takiego skansenu nie doszło.
Ten drewniany kościółek został przeniesiony z Jawornika do Krakowa, co uratowało go przed zniszczeniem. Po odtworzeniu na nowym miejscu świątynia nadal pełni swoją pierwotną funkcję. We wnętrzu znajdują się pozostałości cennej polichromii figuralno-ornamentalnej z drugiej ćwierci XVII wieku.
Jest to bardzo ładny kościół, przyjemnie się go zwiedza. Zapach drewna wprowadza niepowtarzalny nastrój. Miałam okazję odwiedzić go kilka razy.
Zrekonstruowano m.in. drewnianą wieżę-dzwonnicę, więźbę dachową, zakrystię i przedsionek, oszalowano ściany zewnętrzne, a dachy pokryto gontami. Odnowiono polichromię z drugiej ćwierci XVII wieku, odkrytą w czasie prac rozbiórkowych, oraz ołtarze i ambonę.
Kościół usytuowany został na działce w pobliżu dawnego drewnianego dworku z 1826 roku należącego niegdyś do Jana Matejki, gdzie miał być jednym z obiektów skansenu budownictwa drewnianego. Muzeum na wolnym powietrzu nie powstało, ale dzięki staraniom ówczesnego proboszcza parafii pw. św. Wincentego w pobliskim Pleszowie, ks. Jana Hyca włączono zabytek do kultu religijnego jako kościół pomocniczy. Taką funkcję pełni świątynia do dzisiaj. Po przeniesieniu do Krakowa kościół przyjął wezwanie św. Jana Chrzciciela i Matki Boskiej Szkaplerznej (w Jaworniku była to świątynia pw. Znalezienia i Podwyższenia Krzyża Świętego).
cudowny kościół :)
OdpowiedzUsuńI ten zapach...
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo lubię drewniane kościoły:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńSą niepowtarzalne.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Oh very good photos darling
OdpowiedzUsuńSakiranko, thank you :)
UsuńLubię małe drewniane kościoły, szkoda, że zdjęć z zewnątrz nie ma więcej.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, nazwy dla niektórych kościołów mnie zawsze dziwią- znalezienia i podwyższenie krzyża, Matka Boska Szkaplerzna, dziwne...myślałam, że Matka Boska była jedna.
Wiele takich budowli przetrwało właśnie dzięki skansenom.
jotka
O tak, Matek Boskich jest bardzo dużo :)
UsuńŁadnie tam jest. O samym kościele czytałam podczas opracowywania projektu wycieczki po Krakowie śladami Jana Matejki, jednak nigdy tam nie byłam. Dziękuję, że dzięki Tobie mogłam go zobaczyć, chociażby na zdjęciach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI znowu nie mogłam zamieścić komentarza pod Twoim postem.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Witaj majową zielenią Haniu
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, takie kościółki. Zawsze mają w sobie niespotykaną atmosferę przesiąkniętą ciekawą historią.
Pozdrawiam szumem deszczu za oknem
Zieleń jest szmaragdowa.
UsuńU mnie już nie pada :)
Pozdrawiam końcówką maja
UsuńDziękuję. Jak ten maj szybko przeminął.
UsuńPozdrawiam :)
Bella iglesia te mando un beso.
OdpowiedzUsuńAlexander, thank you for your comment.
UsuńBest regard :)
Przepiękny kościół.
OdpowiedzUsuńDrewniane świątynie są piękne :)
UsuńHanno
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za ten post i zdjęcia. Dzięki Tobie poznałam ten piękny kościół przeniesiony z Jawornika do Krakowa... Uwielbiam drewniane cerkiewki i kościółki bo mają ciekawą historię i wnetrza.
Serdecznie pozdrawiam:)
Z tego, co zauważyłam, prawie wszyscy lubią drewniane, małe kościoły.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Citu, thanks :)
OdpowiedzUsuńThank you for your good opinion.
OdpowiedzUsuńHave a nice week :)
Świetny klimat <3
OdpowiedzUsuńDrewniane kościoły mają taki niepowtarzalny klimat :)
UsuńUwielbiam drewniane kościółki i ich zapach :) Mają niesamowity klimat, są kameralne i wyjątkowe :)
OdpowiedzUsuńZnam jeden duży drewniany kościół, ale on nie ma już tej niepowtarzalnej atmosfery :)
UsuńŁadny kościółek, na pewno kiedyś go odwiedzę :)
OdpowiedzUsuńWarto, bo jest uroczy :)
UsuńSportandcasino, thanks for your comment.
OdpowiedzUsuńHave a nice week :)