sobota, 18 listopada 2017

Dolina Będkowska

Niewiele w tym roku było dni złotej polskiej jesieni. Jednak nie zniechęcałam się pogodą i brałam udział w wycieczkach Koła Grodzkiego PTTK. Polubiłam te podkrakowskie wycieczki po Dolinkach Krakowskich.


Dolina Będkowska zwana jest też Doliną Będkowicką lub Będkówką. Właściwie powinna się nazywać Doliną Będkówki, ponieważ tak nazywany jest potok. Jest niesamowicie piękna pod względem krajobrazowym. Ma duże walory przyrodnicze, geologiczne i historyczne. Dolina Będkówki spływa z Wyżyny Olkuskiej do Rowu Krzeszowickiego. Jest jedną z siedmiu dolin wchodzących w skład Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie. Ma długość 7–8 km i jest jedną z najdłuższych dolin Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej.
 Z wielką przyjemnością szłam wzdłuż potoku razem z innymi uczestnikami. Piękne jesienne kolory towarzyszyły nam przez cały czas.
 Gdzieniegdzie można było dostrzec białe lub szare skały wapienne. 
 Oto piękna Będkówka. Bardzo często można było na nią spojrzeć, gdy wypływała spoza drzew, lasów czy skał.
 Grupa, jak widać, była dość liczna. Nie wszyscy zostali uwiecznieni na zdjęciu.
 Uroczo wyglądają stawy rybne, gdy w ich wodzie odbijają się  pobliskie drzewa.
 Wkrótce mijamy kapliczkę ufundowaną ku pamięci mieszkańców okolicy pomordowanych przez hitlerowskich okupantów w czasie II wojny światowej.
 Oto napis: Przechodniu, wstąp do kaplicy i oddaj cześć tym, którzy zginęli męczeńską śmiercią z rąk germańskich najeźdźców.
 Na poniższym zdjęciu widać wodospad. W czasie spaceru widzieliśmy mniejsze wodospady kilkakrotnie. Wygląda to wspaniale.
 Dolinka ta należy do Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie.
 Piękny bukowy las. A teraz ciekawostka przyrodnicza: Graby, również znajdujące się na szlaku, mają bardzo podobne do buków liście i dlatego często są mylone. Grab ma jednak inne liście - nie jest to wielka różnica, dlatego turystom zdarzają się pomyłki. Grab ma również inny pień - ciemny, nie taki gładki jak buk. Następnym razem sfotografuję obydwa liście, by można było zauważyć różnicę.
 Camping Brandysówka znajduje się tylko 17 km od Krakowa.
 Brandysówka położona jest u podnóża Sokolicy, najwyższej skały Jury Krakowsko-Częstochowskiej, nieopodal wodospadu Szum, i nad rzeką Będkówką. W Dolinie znajduje się wiele fantastycznych miejsc do wspinaczki, spacerów, rowerowych wycieczek czy, po prostu, podziwiania przyrody.
 Oto bardzo charakterystyczna skała, zwana ze względu na swój kształt Iglicą. Jest to naturalny ostaniec wapienny w kształcie obelisku.
 W pobliżu znajduje się znany wszystkim wspinaczom masyw skalny, w którym wyróżnia się tzw. „Dupa słonia”. Jest to nazwa oficjalna. Ocenia się, że przyjęła się ona w latach siedemdziesiątych (poprzednio nazywana była „Zamczyskiem”). 
 I znowu mijamy Będkówkę.
Do zobaczenia, dolino, w następnym roku!

6 komentarzy:

  1. Haniu, wzbudziłaś we mnie tęsknotę do dalekobieżnych wycieczek; dziękuję zatem za spacer i te przecudowne zdjęcia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadwigo, nawet nie wiesz, jaką sprawiłaś mi radość!
      Dolinki Krakowskie są bardzo ładne.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Uwielbiam Dolinę Będkowską i jestem tutaj bardzo często.
    Mieszkam niedaleko, więc wycieczki rowerowe są na porządku dziennym.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To na pewno bardzo przyjemne bywać w Dolinie Będkowskiej, i do tego na rowerze.
      Ja niestety mam dużo dalej. Pozdrowienia :)

      Usuń
  3. "Dolinki" to legenda. Byłem wiele razy i zawsze mnie zachwycały. Chyba trzeba będzie zapakować rodzinkę i pojachac pokazać im te okolice.
    A mówił Wam przewodnik jak te dolinki powstały?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówił, oczywiście. Przewodnicy mają dużą wiedzę. Prowadzą uczestników szlakiem i zatrzymują się przy ważnych zjawiskach czy wydarzeniach, aby o tym opowiedzieć.

      Usuń