Zalew to największy teren rekreacyjny Nowej Huty.
Całe życie nad Zalewem Nowohuckim koncentruje się wokół tężni. Jest ona mała, ale cieszy. Przyjeżdżają tu ludzie z różnych dzielnic Krakowa, a nawet z podkrakowskich miejscowości. Plusk wody, promienie słońca odbijające się w kroplach - to wszystko działa kojąco.
Ławki są ładnie zaprojektowane - jednocześnie przyjazne i nowoczesne. Przez około rok nie byłam nad Zalewem. Na spacer wyciągnęła mnie córka i od tamtego czasu bywam tu średnio raz w tygodniu.
Obecnie jest to jedyna tężnia w Krakowie. W przyszłości mają powstać podobne w różnych dzielnicach miasta.
Podobno solanka najlepiej działa podczas słonecznych dni i takie właśnie dni wybieram na spacery nad Zalewem. Nie wiem, czy to prawda, ale podobno jedna godzina spędzona przy jakichkolwiek tężniach odpowiada trzem dniom spędzonym nad morzem.
Nad Zalewem jest molo, plaża - jak nad prawdziwym jeziorem:
Zadaszenia chronią przed słońcem i deszczem:
Takich drewnianych leżaków jest dużo:
Kolorowe fontanny tańczą w swoim rytmie. Oczywiście w blasku słońca nie widać ich barw:
Ciekawa jest ścieżka dydaktyczno-historyczna. Można zobaczyć zdjęcia Zalewu z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Można poczytać o dawnych zwyczajach. Na przykład dawniej nad Zalewem można było wędkować, teraz - nie. Sa też informacje na temat budowy Nowej Huty - ciekawostki zatytułowane " Czy wiesz, że...".
Nie wiem, czy to duże drewniane "siedziska", czy coś innego:
W takim miejscu można przyjemnie spędzić czas :D
OdpowiedzUsuńSuper fotorelacja! Pozdrawiam.
Dziękuję za uznanie.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Fantastycznie, że w Nowej Hucie jest miejsce, przeznaczone do rekreacji i odpoczynku. Zresztą u nas też są takie miejsca, gdzie na przestrzeni lat ludzie odpoczywali na świeżym powietrzu. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWszędzie są takie miłe miejsca. Ja pokazałam jedno z nich.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Wspaniałe miejsce gdzie miło można spędzić czas.
OdpowiedzUsuńJak zawsze przecudne zdjęcia zachęcające do odwiedzin nowohuckiego zalewu.
Serdecznie pozdrawiam:)
Wiele osób spędza tu wolny czas; każdy znajduje tu coś dla siebie.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Bardzo fajne miejsce, a te przystanki z ciekawostkami to dobry pomysł, przyjemne z pożytecznym:-)
OdpowiedzUsuńJa też uważam, że to dobry pomysł. Można pooglądać stare fotografie.
UsuńPozdrawiam :)
Urocze miejsce do spaceru i wypoczynku:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńMasz rację, Droga Reniu.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Mnie też bardzo przypadł do gustu zalew nowohucki,przechodzę koło niego prawie codziennie😀😃
OdpowiedzUsuńHaniu,musimy umówić się na spacer!
Ja bywam rzadziej, z reguły siedzę przy tężni :)
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńJakie piękne miejsce! Wygląda cudownie :) Można tam odpocząć i się zrelaksować. Szkoda, że nigdy tam nie byłam. Mam nadzieję, że uda mi się odwiedzić to śliczne miejsce :) No jestem po prostu zachwycona. Wspaniały wpis i rewelacyjne zdjęcia!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Warto tu zajrzeć, można świetnie odpocząć.
UsuńSerdeczności :)
Jak tylko mi się uda, na pewno tam zaglądnę :)
UsuńWarto!
UsuńPozdrawiam :)
Tam jeszcze nie byliśmy... Musimy to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńWarto zobaczyć :)
UsuńPiękne miejsce na wypoczynek, szkoda tylko że tak daleko od Bydgoszczy.Pozdrawiam cieplutko ☀️
OdpowiedzUsuńNa pewno też macie swoje piękne miejsca, odpowiednie na wypoczynek.
UsuńPrzecież Bydgoszcz to duże miasto.
Serdecznie pozdrawiam :)
Wyglada cudownie...az mam ochote tam pojechac :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo mi przyjemnie :)
UsuńSerdeczności :)
Beautiful
OdpowiedzUsuńThank you.
UsuńGreetings :)
Piękne miejsce. Uwielbiam oglądać zdjęcia, jak to kiedyś wyglądało. Takie zdjęcia mają w sobie niesamowity czar, jakiś taki klimat, który budzi mój uśmiech bardzo często. :) Miejsca takie są bardzo potrzebne, natura jest potrzebna. :) Nigdy tam nie byłam, ale może kiedyś się uda.
OdpowiedzUsuńTo zdanie ' Kolorowe fontanny tańczą w swoim rytmie' poruszyło moje serce. :))))
Cudownych dni Ci życzę. <3 :))))
Ja również lubię oglądać stare fotografie; tak wiele mówią.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Witaj późną wiosną Haniu
OdpowiedzUsuńKiedyż to ja pedałowałam na rowerze wodnym? Bo ten zwykły mam na co dzień.
A na leżaczku chętnie bym poleżała i popatrzyła na jezioro o wschodzie słońca
Pozdrawiam kwitnącymi, miejskimi łąkami
Szkoda, że nie ma już rowerów wodnych, spędziłam na nich wiele czasu.
UsuńŻal mi ich.
Serdecznie pozdrawiam :)
Zawsze czegoś brak. Świat nieustająco zmienia się
UsuńPozdrawiam zbliżającym się latem
A my te zmiany możemy zaakceptować lub nie.
UsuńSerdecznie Cię Ismeno, pozdrawiam :)
Mam tam Wujka, lat 89, codziennie do Niego telefonuję... czasami bywam...
OdpowiedzUsuńJesteś dobrą "Rodziną".
UsuńPozdrawiam :)
Ależ tam pięknie!!!
OdpowiedzUsuńW Warszawie też jest tężnia, ale malutka -w dzielnicy Praga, na Placu Hallera.
Pozdrawiam pięknie :-)
Dobrze, że jest chociaż mała tężnia. Dla mieszkańców to zapewne duża atrakcja.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Wspaniałe miejsce na odpoczynek i oczywiście na podreperowanie stanu zdrowia !
OdpowiedzUsuńŻałuję że w mojej okolicy nie ma tężni...korzystałbym codziennie !
Pozdrawiam serdecznie :)
Staram się korzystać jak najczęściej, oczywiście w miarę możliwości.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Nie wiedziałam, że jest tężnia w Krakowie, może dlatego, że nad Zalewem Nowohuckim bywam bardzo rzadko. Bardzo ładne zdjęcia. Widzę, że dużo się zmieniło od mojego ostatniego pobytu w tamtych stronach. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńByłam tu rok temu, a od tego czasu wiele się zmieniło. Przybyła tężnia, fontanny.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Beautiful gardens. Thanks for sharing that place!
OdpowiedzUsuńGardens are really beautiful.
UsuńGreetings from Poland :)
Pani Hanno czekamy na nowy wpis ;p Ciagle zagladam z nadzieja, ze jest cos nowego ;p
OdpowiedzUsuńNie mam pomysłu. Pozdrawiam :)
UsuńNowa Huta jest pełna niespodzianek. Pięknie zagospodarowane miejsce ✌️
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Ciekawa fotorelacja, Haniu! Interesujące miejsce. Rozumiem - Zalew, ale Nowej Huty nigdy nie posądziłabym o tężnie.
OdpowiedzUsuńAż narobiłaś mi ochotę na spacery wokół tężni. Najbliższa tężnia mojego miejsca zamieszkania znajduje się w Ciechocinku.
Pozdrawiam serdecznie
W Ciechocinku bywałam wiele razy. Tamtejsze tężnie są najbardziej cenne i zabytkowe w całej Polsce.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Nowa Huta kwitnie miejscami relaksu dla dzieci i dorosłych.Widać to u Ciebie,a i na zdjęciach od moich dzieci- właśnie ten zalew, Park Lotników, okolice areny Tauron i wiele wcale nie nowych, ale zadbanych i przystosowanych miejsc.
OdpowiedzUsuńTwoje wrażenia i zdjęcia to najlepsza, z uczuciami i pewnie nie licząca na potężne korzyści finansowe reklama miasta.
Tak trzymaj.
Będę tak trzymała. Chcę pokazywać znakomite miejsca w Krakowie.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)