Spacer po Toruniu: kamienice, portale, teatr, ruiny zamku

Zapraszam na kolejny spacer po Toruniu, który jest moim rodzinnym miastem. Nie interesowałam się zabytkami, kiedy tu mieszkałam. Nie chodziłam po Starym Mieście z głową zadartą do góry, by odnaleźć jakieś ciekawe detale architektoniczne. Wszystkie zabytki były dla mnie częścią powszedniego wizerunku Torunia.

Poniżej przyjemna dla oka wystawa sklepowa ze słodyczami.

Balkony, portale, płaskorzeźby - zauważam je teraz bez trudu.

Interesujące są postaci aniołów nad portalem, nad wejściem do kamienicy.

Delikatne, pełne wdzięku zdobienia na kamienicach - niczym delikatna koronka.

Bardzo lubię ten portal; jest niezwykle elegancki, kunsztowny; miło na niego popatrzeć.
Cały czas znajdujemy się w obrębie Starego Miasta.

Przy ulicy Mostowej i przy pobliskich ulicach znajduje się mnóstwo spichrzy. Charakterystyczne są dla nich małe okienka. Poniżej, przy ulicy Mostowej ze spichrza zrobiono restaurację.

Poniżej przedstawiam kilka portali, które mnie urzekły.

Ulica Szeroka jest toruńskim deptakiem. Są tu piękne kamienice, ławeczki.

Jakie kolorowe zdjęcie. W głębi widać wielki neogotycki kościół garnizonowy p.w. św. Katarzyny.

I jeszcze więcej wspaniałych portali.

Poniżej ruiny zamku krzyżackiego; jak widać, nie do końca został zburzony.

Przekupka na Rynku Nowomiejskim. Przybyła ze wsi, by sprzedać jajka i gęś.

Urocze secesyjne zdobienia nad oknami.

Manekiny z włosami, oczami - takie widuje się coraz rzadziej.

Poniżej kościół protestancki w stylu neogotyckim.

Moje neogotyckie liceum.

Ludziki zapraszają do restauracji.

Ulica Podmurna jest najdłuższa w Starym Mieście; pełna ciekawostek, zabytkowych budynków.

I znów piękny portal.

Teatr im. Wilama Horzycy.

Zewnętrzne ściany teatru również są bogato zdobione.

Nad wejściem do teatru znajduje się godło Torunia.