Krasnoludki
W ślicznym ogródku, tuż obok budki
rosną niebieskie cud niezabudki.
W żółtej tej budce, gdzie niezabudki,
mają mieszkanko malutkie ludki.
W krasnych kubraczkach to krasnoludki,
z miłej bajeczki – nie ufoludki.
Zjadają pyszny obiad malutki,
potem w ogródku rzucają rzutki.
Płyną minutki, dzień taki krótki,
bawić się jeszcze chcą krasnoludki.
Więc zamykają budkę na kłódkę,
idą nad strumyk, wsiadają w łódkę.
Na łódce nucą urocze nutki
i wypłakują malutkie smutki.
Smutki, że wieczór jest taki krótki
i wkrótce wracać trzeba do budki.
Ten wiersz można oczywiście potraktować jako dyktando ortograficzne 💛💛💛
Zapraszam do przeczytania innych wierszy ortograficznych z ż i rz, z ó i u oraz h i ch we wcześniejszych postach.
Ten wiersz można oczywiście potraktować jako dyktando ortograficzne 💛💛💛
Zapraszam do przeczytania innych wierszy ortograficznych z ż i rz, z ó i u oraz h i ch we wcześniejszych postach.
Hanno,
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Twoje wiersze ortograficzne.
a zdjęcie z łódkami prześliczne.
Serdecznie pozdrawiam:)
Bardzo mi miło, że lubisz moje wiersze orograficzne :)
UsuńZdjęcie łódki zostało zrobione w Wilanowie.
Serdecznie pozdrawiam :)
Jeden krasnolud już nie malutki
OdpowiedzUsuństale narzeka na reform skutki
że oto Jakub stał się zwyklutki
(jaskółka zaś się kreskuje )
ja tego nie pojmę, potrzeba wódki!!!
Miłe i zabawne są Twoje wierszyki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
O rany! Jaki słodki wierszyk. Tak napisałaś, że autentycznie widzę biegające krasnoludki.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że masz taką wyobrażnię :) Pozdrawiam :)
Usuń