poniedziałek, 12 lutego 2024

Hiroshige 2023

 Byłam w Muzeum Manggha na wystawie Hiroshige 2023. Można tu zauważyć wiele scenek rodzajowych, n.p. kobiety rozmawiające przez okno, kobiety robiące zakupy, tłum ludzi na tokijskiej ulicy. Jest zaskakująco dużo zimowych pejzaży - one są według mnie najpiękniejsze.

Są też sceny batalistyczne, baśniowe ilustracje. Ta różnorodność jest zachwycająca. W tle przewijają się góry lub morze, fale morskie są dokładnie namalowane.
Jest to wystawa poświęcona jednemu z największych artystów – Utagawie Hiroshigemu (1797–1858), twórcy, który zmienił język wizualny sztuki Zachodu w XIX i XX wieku, współtworząc zjawisko japonizmu. W kolekcji Feliksa „Mangghi” Jasieńskiego znajduje się blisko dwa tysiące jego drzeworytów. O japońskiej kolekcji Feliksa "Mangghi"  Jasieńskiego pisałam w jednym z poprzednich postów.
Na wystawie zaprezentowano ponad 160 drzeworytów tego wielkiego artysty.

Wystawę „HIROSHIGE 2023” dopełnia przestrzeń ukazująca wpływ artysty na malarstwo krajobrazowe Młodej Polski – Hiroshige i japonizm polski, z obrazami Ferdynanda Ruszczyca, Jana Stanisławskiego i Juliana Fałata.
















Obrazy Jana Stanisławskiego, młodopolskiego artysty:


Poniżej wspaniały obraz Ferdynanda Ruszczyca "Z brzegów Wilejki". Dla mnie najpiękniejszy.
Obraz Juliana Fałata "Krajobraz  zimowy" inspirowany malarstwem Hiroshige.















27 komentarzy:

  1. Oh wow. Fajnie było się dowiedzieć czegoś nowego. Nie znam się na malarstwie, a już szczególnie na japońskim, ale prace robią wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że to bardzo ciekawe, a zarazem niebanalne przybliżenie odwiedzającemu kultury Japonii. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, wiele można się o Japonii dowiedzieć.
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Sztuka dla nas egzotyczna, ale tyle prac na jednej wystawie, to wspaniały przekrój.
    Fałat pięknie malował krajobrazy, zwłaszcza zimowe:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było co oglądać, prac było bardzo dużo.
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Malarstwa Manga nie znam.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz już poznałaś. To jest właśnie malarstwo w Muzeum Manggha.
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Niesamowicie ciekawa wystawa.
    Dziekuje Ci bardzo.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawe! Lubię azjatyckie klimaty. Muzeum Manggha mam na liście "do zobaczenia". :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto tu przyjść i pooglądać wystawy. Są świetne!

      Usuń
  7. Wspaniale, że tyle obrazów zamieściłaś. Nie miałabym jak zobaczyć tej wystawy, a tak mogę popodziwiać u Ciebie :). Zgadzam się co do dzieła, które uznałaś za najpiękniejsze <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio zamieszczam więcej relacji z rozmaitych wystaw. Możesz się z nimi zapoznać :)

      Usuń
  8. Interesuję się japońską sztuką. Chętnie wybrałabym się na tą wystawę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Haniu przedwiośniem za oknem
    Kolejna ciekawa wystawa. Piękne obrazy. Manga nie znałam do tej pory
    Pozdrawiam żółtym uśmiechem ranników

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc masz okazję poznać Mangghę.
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Pozdrawiam końcówką lutego

      Usuń
    3. Wzajemnie, wszystkiego najlepszego!

      Usuń
  10. Japonizm Polski? O proszę, a myślałam, że jesteśmy zupełnie odrębni kulturowo. Musiało mi to umknąć na lekcjach w szkole, gdy był przerabiany okres Młodej Polski. Chyba, że był to materiał wykraczający poza program szkolny, to jestem usprawiedliwiona. :) Ciekawa wystawa. Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Można tak powiedzieć - jest coś takiego jak japonizm polski.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniała wystawa.
    Pewnie nie będę zbyt oryginalna jeśli powiem, że najbardziej podobają się mnie jego fale morskie, szczególnie jedna rycina. Choć miło zobaczyć też inne jego dzieła.
    Stanisławskiego kuszą mnie szczególnie dwa obrazy opracowane na haft krzyżykowy- Jesień czyli ten z malwami i Ule na Ukrainie. Są piękne.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fale morskie są rzeczywiście piękne.
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  13. Och jaka piękna jest Twoja relacja i zdjęcia. Jeszcze nie dotarłam do tego muzeum. Trochę daleko na piechotkę od Dworca Głównego. Kiedyś musze się zmobilizować i poznać to muzeum.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się wybrać, muzeum jest wspaniałe.
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Jak tylko będę w Krakowie, to tak zrobię.
      Miłego, słonecznego weekendu:)

      Usuń