Byłam u syna razem z córką w Zurychu późnym latem. Przechadzaliśmy się po Starym Mieście. Zurych to miasto w północno-wschodniej Szwajcarii, nad Jeziorem Zuryskim oraz rzekami Limmat oraz wpadającą do niej rzeką Sihl, stolica kantonu Zurychu; największe miasto i główny ośrodek gospodarczy kraju. Zurych jest największym kompleksem urbanistycznym Szwajcarii Stare Miasto ma swój styl. Najbardziej urzekła mnie duża ilość fontann. Nie są to typowe fontanny, mają kraniki, z których leci woda zdatna do picia, a więc szczególnie latem można zaspokoić pragnienie.
Takie piękne portale widziałam w kilku miejscach:Fontanna z kranem, z którego leci woda zdatna do picia:
W Zurychu mieszka duża ilość Żydów ortodoksyjnych. W swoich tradycyjnych strojach i bokobrodach jeżdżą na hulajnogach, pchają dziecięce wózki, robią zakupy w supermarketach. Dla mnie jest to bardzo dziwne. Na krakowskim Kazimierzu zawsze wydawali mi się tacy dostojni, może dlatego że przebywali tam jako goście, turyści.
Fontanna z kranem, z którego leci woda zdatna do picia:
Najbardziej urzeka mnie jezioro w centrum miasta, jego serce. Przepływa przez nie rzeka. Jezioro jest piękne, zwłaszcza gdy odbijają się w nim promienie słońca. Nabiera wtedy lazurowej barwy. Jezioro Zuryskie jest jedną z najwspanialszych atrakcji turystycznych.
Na ulicach Zurychu można spotkać wielu rowerzystów. Na chodnikach stoi bardzo dużo rowerów:
Fontanna z kranem, z którego leci woda zdatna do picia:
Na Starym Mieście jest wiele wąskich, urzekających uliczek.
Jezioro w samym centrum miasta. Po drugiej stronie znajduje się plaża. (Pływałam). Nad jeziorem można spotkać mnóstwo ludzi w kafejkach, restauracjach, a także siedzących na trawie.
Restauracja na jeziorze:
Rowery wodne nieczynne już wieczorem. Mnóstwo łódek; podobno na miejsce na łódkę na jeziorze trzeba czekać kilka lat.
Piękny spacer, a te fontanny, to nie tylko miły widok, ale i świetne rozwiązanie na upalne dni! Wąskie uliczki i piękne budynki, to wszystko, co lubię.
OdpowiedzUsuńMój bratanek już wrócił ze Szwajcarii, ale jego rodzice zwiedzili wiele pięknych miejsc.
jotka
Mnie najbardziej zauroczyły fontanny z wodą pitną.
UsuńMiłe dla oka i dobre w czasie upałów :)
PIękne miejsce :) Chętnie bym je zwiedziła bo wygląda bardzo malowniczo
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serecznie
To bardzo ładne i miłe miasto. Jeśli kiedyś będziesz miała okazję, odwiedź je.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Na hasło "Zurych" zawsze słyszę piosenkę Artura Andrusa "Cyniczne córy Zurychu". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZabawny tytuł :)
UsuńSuper fotorelacja. Z przyjemnością obejrzałam 👍🙂
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDziękuję za ciekawą wycieczkę. :)
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie :)
UsuńPrzepiękne zdjęcia. Można pozwiedzać nie wychodząc z domu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo się cieszę, że Ci się spodobało.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Byłam w Zurychu bardzo dawno temu. Był to wyjazd służbowy, więc nie miałam wiele czasu na zwiedzanie. Ale poszłam dwa razy wieczorem nad rzekę Limmat... pięknie było...
OdpowiedzUsuńRzeka jest urocza. Syn biega wzdłuż rzeki :)
UsuńHaniu, przepiękna jest Twoja relacja z Zurychu. Jakiś czas temu byłam dwa razy w tym mieście. Teraz, odświeżyły się moje wspomnienia. Chciałabym znowu zobaczyć Fraumünster i piękne witraże Marc Chagall'a. Utraciłam swoje zdjęcia przez wirusa. Krowa umieszczona na balkonie przypomina mi protest rolników z Bawarii. Tam takie krowy są często widziane.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Nie widziałam witraży Marc Chagall'a. Mogę Ci tylko pozazdrościć.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Witaj Haniu, piękne miasto, wspaniała fotorelacja! I cudowne fontanny. Byłam tam bardzo dawno temu, miło zobaczyć takie zdjęcia u Ciebie. Pozdrawiam serdecznie, powoli wracam do blogowania, uściski!
OdpowiedzUsuńTo wspaniałe, że wracasz do blogowania.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Witaj Haniu! Jaka piękna klimatyczna wycieczka! Bardzo urokliwe te wąskie uliczki. I fontanny też mi się podoba,a sposób ich wykorzystania czyli możliwość ugaszenia pragnienia to jest naprawdę sztos! Fajne że mogłaś pozwiedzać to miasto z córką i jednocześnie odwiedzić syna.
OdpowiedzUsuńGorące pozdrowienia 🙂
Zurych to piękne, spokojne miasto. Miło było je zwiedzać.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Es un lindo lugar. te mando un beso.
OdpowiedzUsuńAlexander, dziękuję Ci za Twój komentarz :)
UsuńPiękna fotorelacja.
OdpowiedzUsuńMiasto jest urocze. Śliczne uliczki. Lubię fontanny, więc duża ich ilość - zachwyciłaby mnie!
Pozdrawiam serdecznie, Haniu. Miłego weekendu.
Cieszę się, że Zurych Ci się spodobał. Mnie najbardziej zachwyciły fontanny.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Witaj odrobiną przedwiośnia Haniu
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, zachwycające zdjęcia.... Powędrowałabym tymi uliczkami.
Pozdrawiam końcówką stycznia
U mnie końcówka stycznia ciepła i słoneczna. Mam nadzieję,
Usuńże luty będzie taki sam.
Pozdrawiam serdecznie :)
Interesujące miejsce, swego czasu bardzo chciałam tam wyjechać i się osiedlić 🤗
OdpowiedzUsuńPiękne miasto. Idealne do zamieszkania :)
UsuńWOW very beautiful photos and nice post.
OdpowiedzUsuńThanks for your comment :)
UsuńHaniu Zurych bajecznie piękny, cudowny. Cieszę się, że miałaś okazję tam być i podziwiać takie niezwykłe miejsca. Jezioro w środku miasta 😍 niesamowite. Zdjęcia to miód na serce ❤️ Ściskam najmocniej
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jezioro to największa atrakcja Zurychu.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)