Gorce - wspomnienie
Wydeptane ścieżki,
krzaki malin
i synek w nosidełku.
Maciejowa ciągle gościnna.
Kanapki przy drewnianym
przyjaznym stole.
W oddali Turbacz.
Zdobędzie go,
to będzie jej małe zwycięstwo.
Burza.
Duże strugi deszczu
przeszywają zimnem
ciała wędrowców.
Zahartowane myśli
zmierzają w stronę schroniska.
Haniu, piękna opowieść utkana wierszem.
OdpowiedzUsuńZahartowane myśli - ciekawa metafora!
Metafora, którą przytaczasz, spodobała się już wielu osobom :)
UsuńPiękny wiersz. Oddający istotę Podhala i tych, którzy tam mieszkają ale także przybyli na wędrówki.
UsuńSpokojnego tygodnia 🫶
Wiersz dotyczy głównie wędrowców, turystów.
UsuńCieszę się, że Ci się podoba.
Pozdrawiam serdecznie :)
Spacer po Gorcach wierszem malowany! Pięknie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńTe małe górskie zwycięstwa są wielkie ✌️
OdpowiedzUsuńTo prawda. Chodziłam po górach, wiem, co to znaczy :)
UsuńSzłam za Tobą z moimi małymi /dawno temu/ syneczkami :-))
OdpowiedzUsuńMój synek jeszcze nie umiał chodzić, dlatego był niesiony
OdpowiedzUsuńprzez męża w nosidełku :)
Piękny wiersz i pełen wspomnień. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Wspomnienia są tu najważniejsze.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Piękne, osobiste...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWiersz pięknie oddaje górski klimat :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo lubię chodzić po górach. W Gorcach nie byłam już dawno :)
UsuńPo przeczytaniu Twojego pięknego wiersza i po zamknięciu oczu widzę te ścieżki prowadzące na górę 😊 fajnie mieć tak miłe rodzinne wspomnienia 😊
OdpowiedzUsuńMieliśmy udane wakacje, więc stąd miłe wspomnienia.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz, pełen wspomnień.
OdpowiedzUsuńHaniu, czytam go kolejny raz. Jeszcze raz, może dwa i będę go znała na pamięć.
Ślę moc serdeczności:)
Łucjo, bardzo się cieszę, że Ci się podoba.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wszystko się tak przyjemnie kojarzy :). Nawet ten deszcz :)
OdpowiedzUsuńTakie miłe były to dni :)
UsuńWitaj mgnieniem zimy Haniu
OdpowiedzUsuńPiękny, wspomnieniowy wiersz. Lubię Twoją poezję. Pisz częściej...
Życzę dużo słońca i ciepła pomimo szarugi za oknem
Dziękuję za dobre słowa.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Oooo jak miło poczytać o Gorcach Haniu. Bardzo mi się podoba twój wiersz. Ja lubię wracać do poezji młodopolskiej o górach. Pięknie napisałaś.
OdpowiedzUsuńPoezja młodopolska jest rzeczywiście piękna.
UsuńDziękuję za słowa uznania :)
Aż sobie wyobrażałam tę wędrówkę. Miło poczytać czyjeś wiersze w niedzielne, późne, styczniowe popołudnie. Dziękuję za taką dawkę spokoju i odprężenia. :)
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie. Dziękuję.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)