Byłam tu z dziećmi (już dorosłymi). Namówiłam je - niech coś ciekawego zobaczą.
Przywitała nas figura św. Jana Nepomucena.
Święty Jan Nepomucen jest patronem m.in. Czech, mostów, przepraw, ale także życia codziennego, honoru, sławy, a w tradycji ludowej chronił przed powodziami i klęską suszy.
Tak wygląda ten budynek z zewnątrz. Remiza służyła strażakom do lat 50. XX wieku. Pływaczewo leży niedaleko Wąbrzeźna na Ziemi Chełmińskiej. Jest tu sikawka konna oraz ręczna.
Park Etnograficzny (skansen) o pow. 1,7 ha, prezentuje budownictwo wiejskie z: Kujaw, ziemi chełmińskiej, ziemi dobrzyńskiej, Borów Tucholskich, Kociewia, Kaszub. Zamieszczone są tutaj obiekty: chałupy, młyn wodny, wiatrak, budynki gospodarcze, mała architektura, a także lapidarium. Toruński skansen to jedyna tego typu ekspozycja w ścisłym centrum miasta.
Wnętrza chałup są różne, w zależności od majętności gospodarzy.Poniżej, moim zdaniem, pomieszczenie chaty bardziej zamożnego chłopa. Świadczy o tym: zdobiona skrzynia, ładna kołyska, maszyna do szycia, kilka obrazów.
To pomieszczenie jest bardzo kolorowe: pięknie przyozdobione okno, obrazy zdobione kwiatami, obrus przyozdobiony koronką, podobnie przyozdobiona kapa na łóżku.
Na parapecie geranium i pelargonia.
Muzeum posiada oddział - Zagrodę Rybacko-Rolniczą w Kaszczorku (obecnie dzielnica Torunia), o powierzchni 8 ha, gdzie znajdują się drewniana chata i stodoła, kamienna obora oraz obiekty rybackie - wiata rybacka, szopa na sprzęt rybacki i budy – sezonowe mieszkania rybaków. Ekspozycję uzupełnia sprzęt pływający: tratwy flisacze, barki koszarki oraz prom. Przedstawiałam tę zagrodę już dwa razy przy okazji spaceru brzegiem Wisły w stronę Złotorii.
W Parku Etnograficznym ma się wrażenie, że czas się zatrzymał; że jest się gdzieś na wsi.
A to jest budynek - Warsztat kowalski, Jastrzębie.
Można spotkać na terenie parku kilka rodzajów ogrodzenia.
Podoba mi się to ogrodzenie. Bardzo oryginalne współcześnie, lecz dawniej być może należące do raczej ubogiego chłopa.
Na ścianie porozwieszano suszące się zioła. Są tu trzy obrazy, krzyż, mała półeczka z (może?) Matką Boską.
W planach jest powstanie kolejnego oddziału – Olęderskiego Parku Etnograficznego w Wielkiej Nieszawce, który ma prezentować kulturę Olędrów i mennonitów zamieszkujących Dolinę Dolnej Wisły.
Wiatrak pochodzi ze wsi Wojtówka na Kujawach; zbudowany w XIX wieku. Wiatrak ma dwie kondygnacje. Jest sprawny, można nim obracać.
Spotkaliśmy trzy przydrożne kapliczki. Poniżej kapliczka Matki Boskiej z Jezusem.
I nawet przytulnie się to prezentuje: kolorowe obrazy, za oknem dużo zieleni, białe firanki, jasne pomieszczenie.
W tej chacie wszystko jakby mniejsze, skromniejsze.
Wejście do wiatraka.
I wnętrze wiatraka.
Piękne są te kwiaty przed chatą; nie znam ich nazwy.
Ta chata pochodzi ze wsi Skórzenno na Kociewiu. Są tu liczne ozdoby charakterystyczne dla architektury drewnianej. Są to ozdobnie wycięte nadokienniki, podokienniki. W okiennicach można zauważyć ozdoby wycięte w kształcie tulipana.
Przydrożna kapliczka Jezusa Ukrzyżowanego.
W takim skansenie i ja bym się nie nudził. Te z południa znam, wychowałem się pośród takich miejsc i przedmiotów, ale tam sporo jest rzeczy a mnie całkiem nowych.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to, że zauważyłeś tu wiele obcych sobie eksponatów :)
UsuńSuper wycieczka, wiele ciekawych miejsc. Według mnie te kwiaty to dalie :)
OdpowiedzUsuńDalie to piękne kwiaty :)
UsuńAle Haniu ciekawe miejsce.
OdpowiedzUsuńLubię zwiedzać skanseny, tyle tam ciekawych rzeczy. Wyobrażam sobie ludzi kiedyś żyjących w tych chatach, ich rodziny, troski radości...
Dziękuję za tę wycieczkę.
Pozdrawiam serdecznie.
Park Etnograficzny rzeczywiście jest piękny i jest tu wiele ciekawych rzeczy do oglądania.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję za wycieczkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A ja dziękuję za komentarz.
UsuńPozdrowienia :)
Boa tarde, excelente sugestão para seguir o seu bom gosto para visitar o belo parque e o museu.
OdpowiedzUsuńFeliz semana,
AG
Thanks for your comment :)
UsuńGreetings!
Ale piękne, wysmakowane miejsca i... wnętrza! :) Piękna wycieczka!
OdpowiedzUsuńPiękniej wygląda na żywo. Zapraszam :)
UsuńPrawdziwy powiew historii, taki namacalny :) Wspaniale jest wejść do takiej chaty, to jak podróż w czasie. Świetna relacja Haniu.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Podróż w czasie; masz rację, to może tak wyglądać :)
UsuńHanno, bardzo dziękuję za ten piękny post i wspaniale zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJak wiesz jestem wielką fanką skansenów. Ten mi jest nieznany i dlatego oglądałam go z wielką przyjemnością.
Serdecznie pozdrawiam:)i
Cieszy mnie to!
UsuńTo rzeczywiście jest piękny ogród :)