Zima i bałwanek
Przyszła biała zima
i wszystko jest białe,
rozkochała w sobie
zwłaszcza dzieci małe
Tato, wyjmij mi sanki
i grube rękawice,
żeby ręce nie zmarzły
nawet w wielką śnieżycę
Czy masz marchewkę, mamo,
będziemy lepić bałwana,
wiesz przecież, że nos z marchwi
to bardzo ważna sprawa!
Potrzebny jest też kapelusz,
może być całkiem stary,
nie musi być bardzo duży,
może być jakiś mały
Och, jak bardzo się cieszę,
że wszystko jest gotowe,
koledzy już czekają,
ja też wyruszam w drogę!
Boski, ja już nie wiem, jakich słów użyć. :))) Taki radosny. Poczułam się jak dziecko. Cudowne uczucie. Masz mistrza w pisaniu wierszy!!!! Tęskno mi za białym puchem, oby zawitał w moje okolice. :) :D Uroczy bałwan z zabawną czupryną. :D Drugie zdjęcie to dla mnie czysta magia!!! <3
OdpowiedzUsuńBałwan nie był lepiony przeze mnie; jakieś dzieci z osiedla się tym zajęły.
UsuńŚnieg oczywiście z przeszłego roku; byłoby dobrze gdyby spadł w tym roku :)
Pozdrowienia :)
Dziękuję za odwiedziny. Fajny wierszyk, u mnie dzisiejszej nocy spadło odrobinę śniegu więc akurat idealnie z tematem trafiłaś:)
OdpowiedzUsuńU nas też dzisiaj śnieg; niech się utrzyma; przecież niedługo ferie zimowe.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Piękny zimowy wierszyk, poczułam się tak cudnie świątecznie, kiedy byłam małym dzieckiem i cieszyłam się bardzo na zimę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Bardzo mnie to cieszy, ale w Twoich rodzinnych stronach
Usuńzapewne jest więcej śniegu :)
Pozdrowienia :)
Super wierszyk!
OdpowiedzUsuńTaki zimowy i dziecięcy :)
Bardzo mi miło :)
OdpowiedzUsuńU nas spadł dzisiaj śnieg; łatwiej się pisze o zimie,
gdy za oknem śnieg :)
A nice poem. I like snowman!
OdpowiedzUsuńI also like snowman. Poem is about winter and snowman.
UsuńGreeting :)