Sztuka afrykańska w Luwrze

W Luwrze są eksponaty sztuki afrykańskiej. Z początku nie miałam ochoty ich oglądać, jednak z czasem dałam się przekonać.
Warto zwrócić uwagę na sztukę afrykańską, ponieważ z niej wywodzi się kubizm.

Niewiele było osób oglądających tę kolekcję w Luwrze.

Nie znalazłam również w internecie informacji na temat tej sztuki.

Natomiast jest trochę artykułów mówiących o oczywistych powiązaniach sztuki Picassa oraz Modiglianiego ze sztuką afrykańską.

Malując twarze modelek, Picasso nawiązywał zarówno do sztuki iberyjskiej, jak i afrykańskiej. 

 Picasso zaprzeczał, mówiąc, że nie wzorował się na sztuce afrykańskiej, aby malować portrety kobiet.
 Znane jest jego odcięcie się od niej - "Sztuka afrykańska? Nigdy o niej nie słyszałem!" (L'art negre? Connais pas!). Ale nie ulega wątpliwości, że przed powstaniem obrazu zwiedzał ówczesne Musee d'Ethnographie du Trocadero, które wystawiało publicznie swoje zbiory sztuki afrykańskiej. W Muzeum Trocadero był zresztą także w czasie prac na obrazem.

 Jesli chodzi o  inspiracje afrykańskie, Picasso nie jest wyjątkiem.  Na końcu XIX w. i pocz. XX sztuka ludów egzotycznych była modna. Jako pierwsze pojawiły się inspiracje drzeworytem japońskim np. u Toulose-Lautreca czy fowistów, z czasem sięgnięto po sztukę tzw. ludów prymitywnych.

 Bardziej wpływ sztuki afrykańskiej jest widoczny u Modiglianiego. Jego rzeźby to wręcz kopie masek murzyńskich, w portretach również odwołuje się do malowideł naskalnych (te wydłużone szyje, płaszczyznowe ujęcia postaci brak modelunku światłocieniowego).

Kierownictwo Luwru nie chciało zamieszczać w muzeum sztuki afrykańskiej. Dopiero prezydent Jacques Chirac nakazał  władzom Luwru, aby dołączyły do swoich zbiorów również sztukę afrykańską.