Jeszcze przed II wojną światową Drzewka Emausowe można było znaleźć na straganach podczas wiosennych odpustów. Te specyficzne zabawki posiadały bogatą symbolikę związaną z dawnymi obrzędami i zwyczajami mieszkańców podkrakowskich wsi.
Nasi przodkowie, jeszcze w czasach przedchrześcijańskich, wierzyli, że na wiosnę dusze zmarłych powracają na ziemię pod postaciami ptaków i szukają schronienia w gałęziach drzew. Drzewko w swojej symbolice ma także przypominać to odwieczne odradzanie się życia, kiedy drzewa po zimie pokrywają się liśćmi, ptaki zakładają gniazda i przyroda budzi się do życia.
Z czasem drzewko życia, bo tak się wówczas nazywało, przestało pojawiać się na straganach. By nie zapomnieć o tej wyjątkowej ozdobie Muzeum Krakowa od jedenastu lat zachęca do własnoręcznego wykonywania Drzewek Emausowych i uczestniczenia w konkursie.
Tradycyjne drzewka życia składały się z gniazda z figurkami piskląt lub figurki ptaka osadzonego na ozdobionym listkami kiju.
Zabawki te były sprzedawane na odpuście, więc musiały być bardzo proste. Głównym elementem był najczęściej zwykły kij z drewnianymi listeczkami malowanymi na zielono. Na szczycie zaś umieszczony był ptaszek na sprężynce. W konkursie również jest kategoria pod tytułem „Tradycyjne drzewko życia”, czyli takie, które jest rzeźbione w drewnie, malowane i posiada przynajmniej jednego ptaszka na sprężynce.
Drzewka Emausowe, będące dziś symbolem odradzającego się życia, nadziei i radości, są prezentowane na wystawie pokonkursowej w Kamienicy Hipolitów.
Kojarzę takie drzewka życia, wyglądały inaczej były malutkie, do postawienia gdzieś na półce, kiedyś kupowało się często na prezent, jakiś upominek, byłam dzieciakiem ale coś pamiętam :) Te są ładniejsze, bardziej kolorowe.
OdpowiedzUsuńNiektóre z tych drzewek były ogromne. Na pewno nie nadawałyby się do postawienia na półce. Są to drzewka związane ze znanym krakowskim odpustem o nazwie Emaus :)
UsuńMoja mama na Wielkanoc czy tam po portu wiosenny czas często przyozdabia sztuczne drzewko ptaszkami. Czasem śmiejemy się, że to nasza wielkanocna choinka. Ale chyba nawet nie wie, że jest taka tradycja :).
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jest to niesamowite. Twoja mama nie wie,
Usuńże postępuje zgodnie z tradycją :)
Witaj Haniu 🙂
OdpowiedzUsuńA ja ze wstydem muszę przyznać że pierwszy raz słyszę o takich drzewkach. Tym bardziej cieszę się że mogłam je u Ciebie zobaczyć i że ktoś zadaje sobie trud aby ocalić tą tradycje od zapomnienia. Drzewka są naprawdę piękne i imponującej. Wielkie brawa dla Twórców i serdeczne dzięki dla Ciebie za przybliżenie tego tematu. Wszystkiego dobrego po świętach 🙂
To jest krakowska tradycja wielkanocna. Prawdę mówiąc, dowiedziałam się
Usuńo nich po raz pierwszy w tym roku.
Pozdrawiam serdecznie :)
I znowu czegoś nowego się dowiedziałam. Nie słyszałam wcześniej o drzewkach z ptaszkami i że takie się robiło. Choć jestem z niedaleka ;)
OdpowiedzUsuńTakie drzewka robiło się dość dawno temu. Teraz pozostały konkursy :)
UsuńPrzepiękne drzewka Emausowe. Nie słyszałam wcześniej o tej tradycji. Cieszę się, że się o niej dowiedziałam. Wiedziałam o Emaus i Rękawce, ale nic o drzewkach Emausowych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Drzewka Emausowe były sprzedawane na straganach na odpuście Emaus.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Nie znałam tego, widywałam w skansenach podobne ozdoby, ale nie znałam nazwy ani znaczenia.
OdpowiedzUsuńNiektóre bardzo ciekawe, wypracowane, mogłyby być ozdobą wielkanocnego wystroju.
Wszystkie są interesujące, niektóre bardziej. Wszystkie drzewka brały udział
Usuńw konkursie, więc musiały być dopracowane :)
Bardzo ciekawe, kiedyś już czytałam co nieco na ten temat. :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku po raz pierwszy zetknęłam się z tym tematem :)
UsuńCiekawy, barwy wpis, moc ciekawostek- dziękuję💛🤗
OdpowiedzUsuńSerdeczności moc zasyłam🌷🍀🌞😊
Dziękuję za miłe słowa. Serdecznie pozdrawiam :)
UsuńHaniu!
OdpowiedzUsuńJa też pierwszy raz słyszę o drzewkach z ptaszkami. Chętnie bym je zobaczyła bo wyglądają nie tylko przepięknie ale i ciekawie.
Przesyłam Ci moc serdeczności:)
W przyszłym roku również pójdę na wystawę Drzewek Emausowych.
UsuńZrobię zdjęcia i zaprezentuję je na blogu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj końcówką kwietnia Haniu
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie jestem jedyna. Również nie znałam tych drzewek.
Dziękuję za te piękne ich zdjęcia
Pozdrawiam pachnącymi bzami
Bzy tak pięknie pachną. Dziękuję za urocze pozdrowienia.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękne drzewka. Nigdy ich nie widziałam.
OdpowiedzUsuńJa również przypadkowo dowiedziałam się o ich istnieniu w tym roku,
Usuńwłaściwie niedawno :)
Piękne drzewka, do tej pory o nich nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńDrzewka mają wiele uroku, są rzeczywiście piękne :)
Usuń