wtorek, 14 kwietnia 2020

Secesyjne witraże

Secesja to styl w sztuce i kulturze przełomu XIX i XX wieku. Charakterystycznymi cechami stylu secesyjnego są: płynne, miękkie, faliste linie, ornamentacja abstrakcyjna bądź roślinna, inspiracje sztuką japońską, swobodne układy kompozycyjne, asymetria oraz subtelna pastelowa kolorystyka.

Mam zamiar poświęcić kilka postów secesji. Będzie to np. secesja w zdobieniu portali, secesja w metalowych ornamentach, secesja w rzeźbie i inne.
Secesyjne witraże to pierwszy mój post na ten temat.



Kościół Matki Bożej Pocieszenia jest prawdopodobnie najmłodszym kościołem Krakowa - Nowej Huty. Znajduje się przy ulicy Bulwarowej 15. Udało mi się wejść do środka kościoła; był akurat chrzest, więc kościół był otwarty. Zrobiłam zdjęcia głównie uroczych secesyjnych witraży.
Niektóre elementy zwłaszcza kwiatowe wydają się podobne do kwiatów w witrażach Stanisława Wyspiańskiego






Przy placu Szczepańskim 2 znajduje się dom dawnej rodziny Wolnych, a jednocześnie dawna siedziba przedsiębiorstwa pogrzebowego tejże rodziny. W 1909 roku kamienica została odremontowana i zyskała dzięki temu secesyjne ornamenty. Szczególnie piękne są witraże w klatce schodowej oraz metalowe zdobienia zabytkowej windy.
Proszę zwrócić uwagę na piękne secesyjne kwiaty o miękkich, falistych liniach:

W krużgankach kościoła ojców kapucynów można podziwiać piękny secesyjny witraż:

Witraż w secesyjnym kościele jezuitów:
W kościele franciszkanów w Krakowie dzieła Mistrza - Stanisława Wyspiańskiego:

Secesyjne witraże w kościele augustianów w Krakowie:

Secesyjne witraże w Domu Józefa Mehoffera w Krakowie:
Kościół dominikanów w Krakowie:
W kościele franciszkanów można również zauważyć secesyjny witraż nieznanego mi autora. Oto on: 
Secesyjny witraż w kościele w Krzeszowicach:

Inne witraże w tym samym kościele:

Secesyjny witraż w kościele w Korzkwi:

Witraż w kościele bernardynek w Świętej Katarzynie (woj. święto krzyskie):

Witraż w kościele w Tenczynku:
Secesyjne witraże w Katedrze Notre-Dame w Paryżu:

26 komentarzy:

  1. Lubię okres secesji. Witraże ze swoim prześwietleniem i tajemnicą ujawnianą tylko przez promienie światła. . Podobnie ludzie...jak opisała Leisa Rayven: "Ludzie są jak witraże. Kiedy świeci słońce, lśnią kolorami, ale kiedy nastaje ciemność, ich prawdziwe piękno jest widoczne, pod warunkiem, że są rozświetleni od środka".
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przytoczyłaś trafny cytat.
      Obyśmy zawsze byli rozświetleni od środka :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Hanno,
    jestem zachwycona Twoimi zdjęciami z kościoła franciszkańskiego. Znam tamtejsze witraże ale zdjęcia mam fatale ponieważ w kościele jest bardzo ciemno. Witraże Wyspiańskiego są przecudne.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te są przepiękne, ale inne też całkiem dobre - moim zdaniem, szczególnie ten z katedry Notre-Dame :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Takie są witraże,
      zwłaszcza podświetlone światłem :)

      Usuń
  4. Wow, the beauty of this stained glass painting ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne witraże i piękne zdjęcia, Hanno! Bardzo lubię secesję!Cudne są te motywy roślinne, irysy, nenufary, maki słoneczniki...Najbardziej z prezentowanych, których nie znałam podoba mi się ten w zieleni z irysami i chatą, w delikatnych odcieniach pomarańczu( 19 od góry) oraz ten z kościoła franciszkanów nieznanego autora. Z sakralnych- Maria z Elżbietą. O Wyspiańskim nie wspomnę bo to klasyka, podobnie jak rozeta z Katedry Notre Dame. Z niecierpliwością czekam na kolejne posty. Obserwuję! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie najbardziej z tych nieznanych podoba mi się witraż z kościoła kapucynów :)
      Dziękuję za komentarz :)

      Usuń
  6. Haniu, uwielbiam secesję i interesuję się trochę witrażownictwem Ilekroć jestem w Krakowie, nie mogę pominąć wizyty u Franciszkanów i spojrzenia na witraż z Bogiem - Stworzycielem.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne są te witraże, każde ma w sobie to "coś" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniałe witraże, najbardziej podoba mi się ten z irysami w zielonej kolorystyce. Mogłabym mieć taki w oknie. Nie tęskniłabym tak za wychodzeniem z domu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Haniu, nie mogę wejść na żaden z nowszych Twoich postów, mimo, że pokazują mi się tytuły w mojej liście czytelniczej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te tytuły pokazały się przez przypadek - z mojej winy.

      Usuń
  10. Dotyczy to trzech ostatnich postów z 3 godzin temu

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam słabość do witraży i uwielbiam je oglądać. Przy odpowiednim świetle wyglądają magicznie. Wspaniałe zdjęcia Haniu.
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Przy świetle słonecznym wyglądają magicznie :)

      Usuń
  12. Pięknej urody witraże. Wyspiańskiego szczególnie. Te na pierwszych zdjęciach bardzo przypominają jego dzieła.
    Miałam szczęście podziwiać witraże w Katedrze Notre Dame.:)
    Bardzo ciepło Cię pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że zdążyłyśmy zwiedzić katedrę Notre-Dame przed pożarem.
      Witraże w nowym kościele bardzo przypominają dzieła Wyspiańskiego, zgadzam się :)

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Dla mnie zwłaszcza te z motywami roślinnymi.
      Podświetlone promieniami słońca wyglądają magicznie :)

      Usuń