Kolejna wycieczka z przewodnikiem PTTK.
Było bardzo dużo ludzi. Dlatego na niektórych zdjęciach można ich zobaczyć.
Dwór w Stryszowie jest filią muzeum Narodowego muzeum na Wawelu. Powstał prawdopodobnie w XVI wieku. Wzniósł go Adam Suski.
Obecny dwór pochodzi z XVIII wieku.
W tym wieku przeszedł gruntowną przebudowę z rezydencji obronnej w rezydencję wiejską w stylu barokowym.
Wystawa muzealna prezentuje wnętrze średniozamożnego dworu polskiego w XIX wieku. Obejmuje salon - najbardziej reprezentacyjne wnętrze - w którym przetrwały fragmenty oryginalnej polichromii z XVIII wieku, gdzie meble były najokazalsze często sprowadzane z Paryża lub Wiednia. W jadalni królował długi stół oraz kilkanaście krzeseł i kredens. Gabinet zajmował właściciel dworu i tutaj zapadały zawsze decyzje administracyjne, przechowywano księgi rachunkowe, bibliotekę, a obrazy rozwieszone na ścianach przedstawiały sceny batalistyczne. Ostatnie pomieszczenie, które było przeznaczone jedynie dla gospodarzy to sypialnia jej wyposażenie - meble, pościel - stanowiły najczęściej posag żony właściciela dworu.
Na poniższych zdjęciach można zobaczyć wnętrza dworu.
Wystawa muzealna prezentuje wnętrze średniozamożnego dworu polskiego w XIX wieku.
Poniżej na parterze znajdowała się czasowa wystawa p.t. Śluby dworskie.
Było nas 60 osób, dlatego niektóre zdjęcia nie są wyraźne.
Byłam dwukrotnie w Stryszowie jednak nie przypominam sobie drugiego i trzeciego zdjęcia.
OdpowiedzUsuńTo nowa część tego dworku? Piękna relacja i zdjęcia, Hanno.
Serdecznie pozdrawiam:)
Nie wiem co to za część dworu.
UsuńPrzewodnik mówił o tym, ale przyznam się, że nie pamiętam
Przepiękny dwór i wnętrze jest pięknie wystrojone piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńWnętrza są piękne, to prawda.
UsuńDziękuję za komentarz :)
Nie mogłam znaleźć komentarzy na Twoim blogu.
UsuńDziękuję Haniu za interesującą wycieczkę. Dzięki Tobie zwiedziłam kolejny dworek.:)
OdpowiedzUsuńMam podobny obrus zielony :)
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Miło mi, że znalazłaś coś wspólnego a wnętrzami dworku.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Lubię stare dwory w których ten zegar stary kuranty tnie jak z nut :)
OdpowiedzUsuńCzytałaś "Niesamowity Dwór" Nienackiego? Od czasu jego lektury darzę ogromnym sentymentem dwory i stare ogrody wokół nich.
Pozdrawiam.
Czytałam Nienackiego, oczywiście, jednak nie pamiętam, czy ten tytuł.
UsuńNiezależnie od niego lubię stare dwory z okalającymi ich ogrodami.
Piękny dwór, uwielbiam takie klimaty... Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się. Dziękuję za miły komentarz :)
UsuńJako dziecko uwielbiałam takie wycieczki :))
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię wycieczki. Nie muszą być dalekie;
Usuńtakie niedaleko poza Krakowem też lubię.
It's a great house. Nice pictures.
OdpowiedzUsuńGreetings
Thanks Tania. Mi also like such old buldings.
UsuńGreetings
Przepiękne miejsce, warte zobaczenia. pozdrawiam Haniu serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, warto zobaczyć.
UsuńDziękuję za komentarz.
Przepiękny dwór- uwielbiam zwiedzać takie miejsca! Salon jest niesamowity! Sekretarzyk pasuje mi do stylu Biedermeier. Dziękuję Haniu,że mogłam to zobaczyć!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz.
UsuńDwór rzeczywiście jest piękny, szkoda tylko, że było tak dużo osób.
Pozdrawiam :)