Przedstawiam dzisiaj Kraków w świątecznej szacie.
Jak zauważyłam, większość ozdób jest w tym roku inna niż w poprzednim. Wydają mi się bardziej malownicze. Pamiętam ubiegłoroczne, bo też je prezentowałam na blogu.
Ulica Floriańska:
Rynek Główny:
Ulica Grodzka:
Mały Rynek:
Ulica Bracka:
Bombki, do których można wejść, widziałam w dwóch miejscach. Może jest więcej. Ta jest z ulicy Siennej.
Ulica Sienna:
Okolice Dworca Głównego; Plac Nowaka-Jeziorańskiego:
Piękne anioły można już od wielu lat spotkać w wszystkich zakamarkach Krakowa, w każdej dzielnicy, nawet najbardziej ustronnej.
Ładnie.Jeszcze piękniej byłoby ze śniegiem. Bo chyba ten mokry, na ostatnich fotkach długo nie poleżał?
OdpowiedzUsuńTo śnieg z dzisiejszego dnia, w trakcie topnienia :)
UsuńMoje ukochane miasto do którego tak chętnie wracam,
OdpowiedzUsuńwieczorem jest zjawiskowo piękne.
Chodząc w dzień miałam wrażenie, że świetlnych ozdób jest niewiele.
Dobrze, że się myliłam.
Pozdrawiam świątecznie:)
To oczywiście nie wszystkie ozdoby Krakowa.
UsuńBywasz tu tak często, że będziesz może miała okazję to zobaczyć.
Serdecznie pozdrawiam :)
Jak tam przepięknie. Jeszcze nigdy nie byłam w Krakowie, mam nadzieję, że kiedyś to nadrobię :)
OdpowiedzUsuńŻyczę spełnienia życzenia :) bo warto przyjechać.
UsuńUwielbiam Kraków nocą zawsze, ale szczególnie w okresie bożonarodzeniowym!
OdpowiedzUsuńNocą to zupełnie inne miasto.
Usuńładne oświetlone, a najfajniejsze bombki :) Pozdro
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie jest wejść do środka :)
UsuńLubię takie świecidełka :)
OdpowiedzUsuńKolorowe lampki poprawiają nastrój :)
UsuńPięknie "ubrany"jest Kraków w świąteczne ozdoby...szczególnie widać to wieczorem... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTe same ozdoby w dzień właściwie są niezauważalne :)
UsuńBardzo ładne te ozdoby:) ale bombki najlepsze :)!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie:)
Nie sądziłam, że własnie one najbardziej się spodobają :)
UsuńStrasznie podobne do warszawskich:) Powiedziałabym wręcz, że skopiowane:) Serdeczne pozdrowienia
OdpowiedzUsuńNie odpowiem, bo nie widziałam warszawskich :)
UsuńWszystkie piękne. Wspaniały klimat. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajnie zrobione - to teraz już chyba standard (zresztą dobry), choć bez śniegu to i ozdoby tracą na uroku.
OdpowiedzUsuńŚnieg nie jest tu niezbędny moim zdaniem :)
UsuńNiezbędny oczywiście ie jest ale... mile widziany
Usuńchciałabym kiedyś być w Krakowie w okresie noworocznym, może teraz to się ziści bo mam tam bliską rodzinę :)
OdpowiedzUsuńWarto zajrzeć, bo nastrój wspaniały :)
UsuńPieknie, a juz ten rzad latarni na Malym Rynku - bajeczny wprost!
OdpowiedzUsuńChyba najbardziej nastrojowy...
Usuń