piątek, 14 czerwca 2024

Hiroshige. W głąb drzeworytu

 Byłam z córką na wernisażu wystawy Hiroshige. W głąb drzeworytu. Spodziewałam się samych drzeworytów, a tu niespodzianka! Z grubych kartonów były porobione korytarze, pomieszczenia, w których można było ciekawie się zabawić. Drzeworytów było zaledwie kilkanaście. 




Kartonowe korytarze:

Z gotowych elementów można było ułożyć własną układankę.


Barwne korytarze:




Był pokój życzeń, w którym na przygotowanych karteczkach można było napisać swoje własne życzenie lub marzenie. Było zdrowie, miłość i inne. Ja napisałam Zdrowie, bo ono w ostatnim czasie jest mi najbardziej potrzebne. Karteczki wieszało się na wstążkach.









Japońskie lalki i figurki:


Można było z gotowych pieczątek skomponować swój własny obrazek. Córka zrobiła dwie kompozycje, ja jedną.
Z gotowych elementów można było przygotować kolaże, wychodziły naprawdę piękne kolorowe.
To była wystawa interaktywna. Na takiej jeszcze nie byłam. Było dużo dzieci.



W drugiej części wystawy można było oglądać animacje na podstawie drzeworytów Hiroshige. Były piękne. Obrazy co chwilę się zmieniały, migotały, były efekty specjalne.



To był udany dzień!


32 komentarze:

  1. Bardzo interesująca wystawa. Haniu, jestem zachwycona Twoją relacją i zdjęciami.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, nietypowo i bardzo ciekawie, zwłaszcza te korytarze i aktywność zwiedzających.
    Dużo zdrowia, kochana:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi sie rożnorodność tej wystawy.Wspaniałe rzeczy nam pokazałaś :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystawa była rzeczywiście urozmaicona - drzeworyty, korytarze, japońskie figurki i wiele innych :)

      Usuń
  4. Przecudownie. Kultura przez duże K

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowicie ciekawa i wartosciowa ta wystawa. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona po obejrzeniu tych zdjęć

    Serdeczności.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zdjęcia tak pozytywnie Cię zainspirowały.
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Przepiękne drzeworyty, jak i cała wystawa. Świetnie, że przygotowano kreatywne zadania i niespodzianki. Sama odwiedziłabym takie miejsce z największą przyjemnością.
    Pozdrawiam serdecznie, Haniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybyś odwiedziła to miejsce, nie byłabyś zawiedziona.
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Witaj w ostatnią wiosenną niedzielę Haniu
    Zachwycające drzeworyty. Czasem wystarczy wpaść do Ciebie na chwilę, gdy na wystawę ma się daleko lub brakuje czasu.
    Pozdrawiam rozkwitającymi hortensjami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planuję więcej postów z wystawami sztuki. Mam nadzieję, że nie zanudzę.
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Na pewno nie zanudzisz:)))

      Usuń
  8. Przepiękne wydarzenie! Tak odmienna jest ta kultura,a przy tym fascynująca. Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia i przeczytałam wpis. Serdecznie pozdrawiam 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kultura japońska jest bardzo różnorodna i niesamowicie piękna.
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Gdzie bylibyśmy gdyby nie sztuka 🩶

    OdpowiedzUsuń
  10. No właśnie. Pewnie daleko z tyłu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna wystawa. Dobra dla dużych i małych. Chętnie zabrałabym na nią młodszego brata, który uwielbia azjatyckie klimaty. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna wystawa, no i super, że postawili jednak na taką różnorodność :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja córka jest wielką miłośniczką kultury japońskiej. Z przyjemnością wzięłabym udział z nią w tym wydarzeniu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Rewelacyjna wystawa :) bardzo różnorodna, nikt się nie będzie nudził :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale kolorowa i inspirująca wystawa!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo bardzo ciekawy wernisaż. Ja ostatnio też napisałam posta o Hiroshige i o drzeworytach na blogu Kasiny świat. Wspaniały artysta a jego prace niezmiernie intrygujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam Twój post, bardzo interesujący.
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń