Park im. Henryka Jordana to najpopularniejszy park w Krakowie. Chętnie go odwiedzam. Fotografowałam Park Jordana wiosną i latem, ale jeszcze nigdy nie robiłam zimowych zdjęć tego parku. Park graniczy z Błoniami, więc jest tutaj dużo zieleni.
Otwarty został w 1889 r. jako park miejski przez dr. Henryka Jordana, popularyzatora sportu wśród młodzieży. Zaprojektowano go na wzór angielskich ogrodów krajobrazowych; jest tu nieregularna sieć ścieżek, klomby, wielkie trawniki, oczko wodne.
A to jest główna parkowa aleja. Prawie całkiem pusta.
Dla mnie osobiście najcenniejsze są pomniki wybitnych Polaków, które znajdują się przy różnych alejkach parku. Są to pomniki Polaków od czasów staropolskich (Jan Długosz, Mikołaj Rej, Jan Kochanowski) aż po czasy współczesne. Jest tych pomników prawie pięćdziesiąt. Większość jest związana z okresem drugiej wojny światowej. Pomniki znajdują się w centralnej części parku.
To zdjęcie z pomnikiem w centralnej części wydaje mi się bardzo dostojne.
W parku jest lodowisko, słychać było muzykę; widziałam ludzi jeżdżących na łyżwach.W zimowej szacie najlepiej wyglądają pomniki w ciemnym kolorze, jak choćby ten poniżej.
Pomniki jasne nie wyglądały atrakcyjnie, biała szata śniegu nie dodawała im uroku, a nawet wręcz przeciwnie. Niestety.
Czy latem zauważyłabym ten piękny półokrągły kształt gałęzi na poniższym zdjęciu? Raczej nie.
Te poskręcane drzewa bardzo przypominają mi Planty; jest tam wiele takich drzew.
Drzewa pod wpływem białego śniegu zmieniają się, są całkowicie inne. Dokładnie widać ich kształty, gałęzie. Latem jest to po prostu jedna zielona masa. Śnieg podkreśla ich urodę i wydobywa z nich to, co najpiękniejsze.Sympatyczne są te dwa bałwanki - dość duże. Nie wiem, kto je ulepił.
Ciekawy kontrast bieli i czerwieni.
I nawet można tu spotkać drzewa w czerwonym odcieniu. I znów ciekawy kontrast bieli i czerwieni.
OdpowiedzUsuńHano, cudowna zimowa relacja z bardzo pięknego parku.Jakiś czas temu byłam w w nim jesienią. Wyglądał zjawisko. Odwiedziłam Muzeum Narodowe a stąd to już kilka kroków do tego parku.
Pozdrawiam:)
Park znajduje się niedaleko Muzeum; warto tu zajrzeć chociażby dla pomników sławnych Polaków.
UsuńSerdecznie Cię pozdrawiam :)
Powiem szczerze, że nie lubię zimy, bo nie lubię marznąć, a to nieuniknione czasem. Jednak przyznaję, że zimą wszystko, gdy spadnie śnieg, to wygląda wprost bajkowo :)
OdpowiedzUsuńŚnieg zmienia cały świat, zwłaszcza świeży śnieg.
UsuńJest bardziej czarujący od wiosny :)
Podobnie jak większość osób, zimy nie lubię..szaro, buro, dni krótkie...ale na Twoich zdjęciach widać prawdziwy urok tej pory roku:)
OdpowiedzUsuńByło pochmurno, ale nie tak bardzo, by nie wyszły ciekawe zdjęcia.
UsuńPozdrawiam :)
Jak bajkowo wygląda zimą... Odwiedzę przy najbliższej okazji będąc w Krakowie
OdpowiedzUsuńParki wyglądają szczególnie pięknie;
Usuńi nie jest to daleko, wiec można w każdej chwili tam zajrzeć :)
Cudny ten krakowski Park Jordana.
OdpowiedzUsuńI to serce z ziarenek dla ptaków wzruszające.
:-)
Serce z ziarenek jest śliczne;
Usuńmoże jest ich więcej.
Pozdrowienia :)
Zachwycające zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Dziękuję :)
UsuńPiękne zdjęcia, aż ma się ochotę iść na spacer do tego miejsca.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę.
UsuńMiły byłby spacer pośród drzew, pobielonych śniegiem :)
Jak ma być zima , to niech będzie biała, jak na Twoich ślicznych zdjęciach. Nie jest to moja pora roku, ale wolę już biel, niż szarość wszędzie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJeśli ma być zima, to tylko z białym śniegiem
UsuńPozdrowienia :)
To zdaje się najstarszy z krakowskich parków? Znam dobrze, choć pewnie wiele się zmienilo od mojego ostatniego tam spaceru.
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie jest to najstarszy park, ale nie mam pewności.
UsuńPozdrowienia :)
Uwielbiam fotografować drzewa zimą :P
OdpowiedzUsuńWyglądają wtedy na prawdę pięknie :)
Zimą najbardziej widać, jak wyglądają ich konary, gałęzie :)
UsuńPozdrowienia :)